Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo opublikowało wstępne dane operacyjne za IV kwartał i cały ubiegły rok. Wynika z nich m.in., że koncern w obu okresach zanotował spadek wydobycia ropy i gazu. W IV kwartale zniżkowała produkcja błękitnego paliwa o 3,3 proc. do 1,16 mld m sześc. W całym ubiegłym roku wydobycie wyniosło 4,46 mld m sześc., co było rezultatem o 3,7 proc. gorszym niż zanotowany w 2015 r. Słabsze wydobycie zanotowano zarówno w kraju, jak i na rynkach zagranicznych. Jeszcze mocnej zniżkowała produkcja ropy naftowej. W IV kwartale jej wydobycie spadło o 3,9 proc. (do 344 tys. ton), a w całym 2016 r. o 7,7 proc. (do 1 318 tys. ton).

Lepsze wyniki operacyjne grupa PGNiG zanotowała za to w pozostałych, kluczowych obszarach prowadzonej działalności. I tak sprzedaż gazu w IV kwartale wzrosła o 12,7 proc. (do 7,37 mld m sześc.), a w całym 2016 r. o 5,9 proc. (do 24,36 mld m sześc.). W ostatnich miesiącach więcej surowca grupa sprzedała zarówno do dużych odbiorców jak i tych mniejszych. To zapewne efekt stosunkowo niskich temperatur. Spadła jednie sprzedaż realizowana na rysunkach zagranicznych przez PGNiG Sales & Trading.

Gazowniczy koncern nie zanotowałby wzrostu sprzedaży gdyby nie zwiększył importu. Ten w IV kwartale zwyżkował aż o 59,7 proc. To zasługa nie tylko importu LNG z Kararu, którego rok wcześniej nie było ale przede wszystkim zwiększonych wolumenów przesyłanych z Rosji. Następstwem zwiększonej sprzedaży gazu jest wzrost wyników w segmencie dystrybucji tego surowca, działalności prowadzonej przez zależną Polską Spółkę Gazownictwa. Chłodny IV kwartał pomagał też mocno zwiększyć grupie PGNiG produkcję i sprzedaż energii cieplnej i elektrycznej.