PGNiG znów ma problem z Gazpromem

Rosyjski koncern złożył do Sądu Apelacyjnego w Sztokholmie skargę o uchylenie marcowego wyroku trybunału arbitrażowego w sprawie cen za gaz importowany ze Wschodu.

Publikacja: 03.06.2020 11:56

W ocenie specjalistów ING Securities akcje PGNiG są przewartościowane.

W ocenie specjalistów ING Securities akcje PGNiG są przewartościowane.

Foto: Bloomberg

Gazprom złożył do Sądu Apelacyjnego w Sztokholmie skargę o uchylenie marcowego wyroku w postępowaniu arbitrażowym, które PGNiG wszczęło i wygrało z rosyjskim koncernem. Chodzi o decyzję Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie, który zdecydował 30 marca tego roku o obniżeniu ceny za gaz ziemny dostarczany przez Gazprom do Polski na podstawie tzw. kontraktu jamalskiego.

""

Bloomberg

energia.rp.pl

PGNiG informację o złożeniu skargi uzyskało od Sądu Apelacyjnego w Sztokholmie. Polskiej spółce treść skargi nie jest jednak znana, gdyż nie została jej jeszcze formalnie doręczona. Niezależnie od tego PGNiG informuje, że nie istnieją podstawy do żądania uchylenia wyroku. Zapewnia też, że po formalnym otrzymaniu odpisu skargi podejmie decyzje co do dalszych kroków w tej sprawie.

– Sąd Apelacyjny w Sztokholmie bada zaskarżone postępowanie arbitrażowe jedynie pod względem proceduralnym i nie ma możliwości zmiany wyroku arbitrażu w zakresie merytorycznym. W szczególności, wniesienie skargi przez Gazprom nie wpływa na realizację wyroku arbitrażowego, co oznacza, że obie strony mają obowiązek stosować nową formułę cenową – oświadczyło PGNiG w oficjalnym komunikacie na swoich stronach internetowych.

""

W przyszłym roku grupa PGNiG planuje wzrost wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego

energia.rp.pl

Pod koniec marca trybunał zmienił formułę cenową zakupu gazu w kontrakcie jamalskim m.in. poprzez jej istotne i bezpośrednie powiązanie z notowaniami rynkowymi błękitnego paliwa na europejskim rynku energetycznym. Nowe zasady rozliczeń oznaczają dla PGNiG zasadniczą poprawę warunków prowadzenia działalności handlowej dzięki większej spójności pomiędzy indeksacją cen wpływających na koszt pozyskania gazu z importu, a rynkową polityką cenową sprzedaży tego surowca. Nową stawkę wyznaczono dla dostaw realizowanych od 1 listopada 2014 r., czyli od daty złożenia przez PGNiG wniosku o renegocjację kontraktu. Polski koncern ocenił, że wsteczne rozliczenia wynikające z wyroku wskazują na występowanie różnicy do zwrotu przez Gazprom na rzecz PGNiG w wysokości ok. 1,5 mld USD (5,9 mld zł według obecnego kursu NBP). Wyliczenia te obejmują okres od 1 listopada 2014 r. do 29 lutego tego roku.

Gazprom początkowo do wyroku trybunału się nie stosował i wystawiał faktury według formuły cenowej wcześniej obowiązującej. Pod koniec kwietnia oświadczył jednak, że skoryguje faktury wystawione za dostawy gazu zrealizowane w marcu i kwietniu tego roku.

Gazprom złożył do Sądu Apelacyjnego w Sztokholmie skargę o uchylenie marcowego wyroku w postępowaniu arbitrażowym, które PGNiG wszczęło i wygrało z rosyjskim koncernem. Chodzi o decyzję Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie, który zdecydował 30 marca tego roku o obniżeniu ceny za gaz ziemny dostarczany przez Gazprom do Polski na podstawie tzw. kontraktu jamalskiego.

PGNiG informację o złożeniu skargi uzyskało od Sądu Apelacyjnego w Sztokholmie. Polskiej spółce treść skargi nie jest jednak znana, gdyż nie została jej jeszcze formalnie doręczona. Niezależnie od tego PGNiG informuje, że nie istnieją podstawy do żądania uchylenia wyroku. Zapewnia też, że po formalnym otrzymaniu odpisu skargi podejmie decyzje co do dalszych kroków w tej sprawie.

Gaz
Gazprom szoruje po dnie. Pierwszy rok zamknięty stratą
Gaz
Największy sojusznik Gazpromu pozwany w Rosji
Gaz
Polska zyskała nowe źródło gazu. „Błękitne paliwo” dla Orlenu nie tylko z Norwegii
Gaz
Gazprom się boi i grozi. Niemiecki Uniper jak Orlen
Gaz
Wyjątki od wymiany pieców gazowych. Kogo nie dotyczy nowa dyrektywa