Reklama

Problem z koncesjami. Krajowe wydobycie gazu może spadać

PGNiG czeka na przedłużenie lub zmianę ponad 30 koncesji. W około połowie przypadków terminy zostały już przekroczone.

Publikacja: 14.05.2019 18:49

Problem z koncesjami. Krajowe wydobycie gazu może spadać

Foto: Bloomberg

Krajowe wydobycie błękitnego paliwa jest ważne dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, gdyż dzięki niemu zaspokajamy około jednej czwartej naszego zapotrzebowania na ten surowiec. Z tego powodu PGNiG, które jest zdecydowanie największym przedsiębiorstwem wydobywczym na lokalnym rynku, z niepokojem obserwuje zmiany, jakie zaszły w procesie przyznawania koncesji. – W tej chwili czekamy na przedłużenie lub zmianę ponad 30 koncesji na wydobycie węglowodorów, w tym dla naszego największego i najbardziej perspektywicznego złoża Przemyśl – mówi Piotr Woźniak, prezes PGNiG.

CZYTAJ TAKŻE: Sztandarowy projekt PGNiG jest na półmetku

Dodaje, że wnioski koncesyjne powinny być rozpatrzone w ciągu miesiąca, a w sprawach szczególnie skomplikowanych – w dwa miesiące. Tymczasem w około połowie przypadków terminy zostały już przekroczone. To przede wszystkim następstwo zmiany interpretacji dotychczas obowiązujących przepisów przez organ koncesyjny (koncesji udziela minister środowiska).

W najbliższych trzech latach aż 70 naszych krajowych koncesji wydobywczych będzie wymagało przedłużenia. To dużo, zważywszy na fakt, że obecnie posiadamy ich 202 – twierdzi Woźniak. W jego opinii wydawanie w terminie decyzji w dużej części może być zagrożone.

CZYTAJ TAKŻE: PGNiG wynajęło platformę wiertniczą

Reklama
Reklama

Według PGNiG opóźnienia dotyczą również wniosków o wydanie tzw. koncesji poszukiwawczo-rozpoznawczych i łącznych. Terminy na ich rozpatrzenie zostały przekroczone już w około 10 przypadkach. W skrajnych sytuacjach opóźnienia przekraczają nawet dwa lata.

– Jeśli opóźnienia się utrzymają, oznacza to dla naszej grupy utratę przychodów. To również wymierne straty dla polskiego bilansu gazowego – zauważa Woźniak. Jego zdaniem mniej krajowego surowca oznacza, że zamiast korzystać z najpewniejszego i najtańszego źródła gazu ziemnego – co ma swoje przełożenie na cenę – Polska będzie zmuszona dokonywać dodatkowych zakupów na rynkach zagranicznych.

Krajowe wydobycie błękitnego paliwa jest ważne dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, gdyż dzięki niemu zaspokajamy około jednej czwartej naszego zapotrzebowania na ten surowiec. Z tego powodu PGNiG, które jest zdecydowanie największym przedsiębiorstwem wydobywczym na lokalnym rynku, z niepokojem obserwuje zmiany, jakie zaszły w procesie przyznawania koncesji. – W tej chwili czekamy na przedłużenie lub zmianę ponad 30 koncesji na wydobycie węglowodorów, w tym dla naszego największego i najbardziej perspektywicznego złoża Przemyśl – mówi Piotr Woźniak, prezes PGNiG.

Reklama
Gaz
Gaz tanieje w Europie. Rynek nie wierzy w groźby Donalda Trumpa
Gaz
Ukraińcy wysadzili gazociąg zasilający rosyjską zbrojeniówkę
Gaz
Orlen wzmacnia Ukrainę. Dostarczy więcej gazu z USA
Gaz
Orlen musi dopłacić za gaz otrzymany od Gazpromu
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Gaz
Gazprom wraca do czasów Breżniewa. Rosja sprzedała tyle gazu, co 55 lat temu
Reklama
Reklama