W sobotę rano został czasowo wstrzymany przesył gazu Gazociągiem Północnym. W połowie dnia transport został wznowiony.
„Około 4 nad ranem w stacji odbioru gazu w Greifswaldzie został zatrzymany przesył gazu z powodu awarii zasilania. Gascade podjął działania, by wznowić zasilanie i transport gazu” – głosi komunikat niemieckiej firmy cytowany przez gazetę RBK.
Pierwsza nitka Nord Stream zaczęła pracę w 2011 r, druga w końcu 2018 r. Obiema rurami Rosjanie mogli przesyłać bezpośrednio do Niemiec do 55 mld m3 gazu rocznie.
Jednak moce gazociągu nie są wykorzystywane. Na początku gazociąg był zapełniony w jednej trzeciej, potem w połowie.
Spółka Gazpromu Nord Stream 2 AG (zarejestrowana w Szwajcarii), na cele której stoi były kanclerz Niemiec Gerhard Schreder, buduje już dwie następne nitki. I to pomimo sprzeciwu wielu państw i braku zgody Danii, przez której wody na iść trasa. W piątek Mike Pompeo sekretarz stanu USA zapowiedział, że USA i Ukraina będą współdziałać, by gazociąg Nord Stream-2 nie powstał.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.