To bratanek prezydenta Rosji. O gazie nie ma pojęcia, bo jest doktorem nauk… medycznych. Jednak z Gazpromem związany jest od kilku lat jako szef zarządu medycznego koncerny zatrudniającego blisko 240 tys. ludzi. Wcześniej Michaił Putin pracował w firmach farmaceutycznych, w ministerstwie zdrowia;  najczęściej na stanowiskach zastępcy szefa. Nowy wiceprezes ma 51 lat, oprócz kierowania sprawami ochrony zdrowia w Gazpromie zajmował też lukratywną posadę wiceprezesa kontrolowanej przez Gazprom firmy ubezpieczeniowej Sogaz.

„Michaił Putin wspaniale orientuje się we wszystkich problemach powierzonego sobie obszaru; nigdy nie proponował działań nieprzemyślanych czy kosztownych; ma wspaniałe relacje z kolektywem, autorytet; pracował w zgranej drużynie. Nikt i nigdy nie uważał go za przyniesionego tutaj w teczce. Michaił Putin nie jest konfliktowy, to profesjonalista w swojej dziedzinie. Nigdy nie powoływał się na swoje związku rodzinne. To skromny, inteligentny i prawy człowiek. Co tydzień brał udział w odprawach roboczych, z urlopu rzadko korzystał. Według mnie do swojego nazwiska na spokojny stosunek – ocenił nowego wiceprezesa w samych superlatywach Siergiej Iwanow członek rady nadzorczej Sogazu i prezes diamentowego koncernu Alrosa, dla gazety Wiedomosti.