W ramach planowanej inwestycji na terenie zakładowej oczyszczalni ścieków płockiego koncernu powstanie bioreaktor, który będzie likwidował uciążliwą woń gazów, pochodzących ze ścieków.
„Pozytywnie przeszliśmy testy. Jeżeli chodzi o podstawowe związki, które zaliczane są do lotnych związków organicznych, to uzyskaliśmy bardzo dobre rezultaty, ponad 95 proc. do 98 proc. ich redukcji” – powiedział PAP dyrektor biura ochrony środowiska PKN Orlen Arkadiusz Kamiński. „W tej chwili została rozpisana oferta na rynek, obejmująca pozyskanie informacji i na dniach ogłosimy ofertę w zakresie konkretnych rozwiązań inżynierskich zabudowy instalacji. Przewidywany termin realizacji to koniec tego roku” – dodał.
Bioreaktor ma powstać na terenie zakładowej oczyszczalni ścieków płockiego koncernu, która ma przepustowość 58,8 tys. metrów sześc. na dobę i zajmuje ok. 20 h. Proces oczyszczania ścieków prowadzony jest tam zarówno metodą fizyko-chemiczną, jak i biologiczną z wykorzystaniem specjalnie dobranych bakterii. Gazy, jakie powstają podczas oczyszczania ścieków, są odsysane, a następnie rozkładane – w procesie utleniania – do pary wodnej i CO2 w instalacji katalitycznego unieszkodliwiania Catox.
Innowacyjną technologię, wykorzystującą wyselekcjonowane bakterie do oczyszczania powietrza z uciążliwej woni lotnych związków organicznych, jakie powstają w ściekach, testowano w PKN Orlen od 2016 r. Planowana budowa bioreaktora, gdzie dzięki bakteriom następowała będzie biodegradacja odorów z trafiających tam gazów, przyczyni się także do pełnej hermetyzacji całego procesu ich neutralizacji zapachowej.
„Stosujemy innowacyjną metodę. Jeżeli chodzi o bakterie, które zamknięte są w bioreaktorze, wspieraliśmy się najlepszym w tej chwili bankiem bakterii w USA. Stamtąd została pozyskana baza. To jest główny trzon, który redukuje lotne związki organiczne. Adaptując pozyskane bakterie do naszego środowiska, dołożyliśmy drobnoustroje, występujące w Płocku, które także oczyszczają powietrze. Dodatkowo wykorzystaliśmy bakterie, które jako osad czynny pracują w naszej biologicznej oczyszczalni ścieków. Ten konglomerat zapewnił nam odpowiednią jakość oczyszczania i jednocześnie bezpieczne warunki całego procesu” – wyjaśnił Kamiński.