Spółka ani w przesłanym komunikacie, ani w odpowiedziach na nasze pytania nie uzasadniła, z jakiego powodu dokonuje odpisu walorów PGG do takiej wartości. Nie podaje też, dlaczego to robi dopiero teraz. Energa o dokonaniu maksymalnego odpisu informowała 23 lipca, a PGE – 31 sierpnia. Drugi z tych koncernów informował, że odpisu dokonuje m.in. z uwagi na niezwykle restrykcyjną wobec węgla kamiennego politykę UE. Ponadto perspektywy dla tego sektora są wyjątkowo trudne. Trudna jest też polityka kadrowo-płacowa w sektorze, gdzie strona społeczna oczekuje wzrostu wynagrodzeń lub dodatkowych benefitów niezależnie od wyników firmy.

""

Coal/Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

Grupa PGNiG zainwestowała 800 mln zł w akcje PGG. W efekcie dysponuje 20,4-proc. pakietem walorów firmy i jest jej największym akcjonariuszem. PGNiG Termika w swoich sprawozdaniach pisze, że zakup papierów PGG traktuje jako długoterminową inwestycję finansową. – Założenia, w oparciu o które podjęto decyzję o inwestycji, zakładają uzyskanie w perspektywie długoterminowej istotnego wzrostu rentowności sprzedaży węgla głównie poprzez optymalizację kosztów jego produkcji – pisze w sprawozdaniu za 2019 r. Czy dziś PGNiG widzi przesłanki do wzrostu wartości posiadanego pakietu? – Wycena akcji zależy od prognoz finansowych, które są pochodną przyjętych przez organy spółki planów techniczno-ekonomicznych. Jako akcjonariusz oczekujemy na przyjęcie i realizację planów, które zapewnią przyszły wzrost wyceny akcji PGG – podaje biuro public relations PGNiG. Dodaje, że PGNiG Termika prowadzi analizy i będzie wspierać działania, których celem jest podniesienie wartości PGG.

Spośród giełdowych spółek w akcjonariacie górniczej grupy są jeszcze PGE (poprzez PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna) i Energa (poprzez Energa Kogenerację). Obie mają po ponad 15,3 proc. walorów, za które zapłaciły po 600 mln zł. Udziałowcem jest też Enea, do której należy prawie 7,7 proc. papierów.