O rekordowym imporcie poinformował Serhij Makogon szef spółki „Operator GTS (magistrale gazowe -red) Ukrainy”: Import gazu z Unii osiągnął 70 mln m3 na dobę. To rekordowa wielkość od 2014 r, kiedy jeszcze miał miejsc import z Rosji. Makogon dodał, że w minionym roku import nie przekroczył 66 mln m3 na dobę i był ograniczony przez istniejącą infrastrukturę. „Dziś razem z tzw. wirtualnym rewersem może osiągać 170 mln m3 na dobę”.
Tak duży wzrost mocy importowych był możliwy dzięki zwiększeniu punktów odbioru na granicy z Polską i Węgrami, oraz uruchomieniu wirtualnego przesyłu, który do końca minionego roku uniemożliwiała umowa tranzytowa z Gazpromem. W nowej umowie zawartej na 5 lat, takiego zakazu nie ma.
Przesył gazu przez Ukrainę/Bloomberg
Makogon wyjaśnił, że obecnie większość kupowanego od firm z Unii gazu gromadzona jest w podziemnych zbiornikach. „Jeżeli jeszcze dwa lata temu gazu do magazynów tłoczył głównie Naftogaz, to w tym roku duże ilość magazynują tam zachodnie firmy. A to jest dodatkowy i to znaczny dochód budżetu Ukrainy”.
Według stanu na 11 lipca podziemne zbiorniki były wypełnione w 67 procentach, informuje agencja Unian. Znajduje się w nich 20,67 mld m3 gazu. To o 42,4 proc. więcej niż rok wcześniej.