Sąd zdecydował jednak, że Litwie nie należy się zwrot nadpłaty 1,5 mld euro, która powstała na gaz dostarczony w latach 2004-2012. Wilno dowodziło, że Gazprom specjalnie zawyżał cenę gazu (Litwa i Polska płaciły nawet dwa razy więcej niż Niemcy), by wymusić ustępstwa na litewskich władzach i nie dopuścić do wprowadzenia zasad Trzeciego Pakietu Energetycznego.
„Pomimo aktywnego sprzeciwu Gazpromu, Litwie udało się liberalizować rynek gazu ziemnego i zapewnić bardziej korzystne warunki dostaw odbiorcom” – przypomina ministerstwo.
Wprowadzenie Trzeciego pakietu zmusiło Gazprom do sprzedaży posiadanych aktywów; państwo przejęło magistrale gazowe a Rosjanie wycofali się z rynku. Litwini wybudowali terminal gazowy w Kłajpedzie i dziś kupują gaz ziemny oraz LNG z wielu źródeł,
m.in. z Norwegii, USA ale też od Gazpromu. Kontrakty są w większości krótkoterminowe i po cenach rynkowych.