Koncern będzie pełnił funkcje operatora na obszarach określonych jako PL838B i PL1017 oraz partnera na PL1009. Wszystkie koncesje są zalkalizowane na Morzu Norweskim.
PGNiG Upstream Norway, firma należąca do grupy PGNiG, otrzymała w Norwegii udziały w trzech nowych koncesjach. Przydzieliło je tamtejsze Ministerstwo Ropy Naftowej i Energii w ramach corocznej rundy licencyjnej APA 2018 (Awards in Predefined Areas).
Na dwóch koncesjach o nazwach: PL838B i PL1017 koncern będzie pełnił funkcję operatora. W pierwszej z nich otrzymał 40 proc. udziałów, a w drugiej 50 proc. W koncesji PL838B partnerami PGNiG będą firmy: Aker BP (30 proc. udziałów) i DEA (30 proc.), a w PL1017 Equinor, który objął pozostałe 50 proc. udziałów. Trzecia koncesja to PL1009. PGNiG ma w niej 35 proc. Operatorem jest ConocoPhillips z 65 proc. Wszystkie koncesje znajdują się na Morzu Norweskim. Na dwóch z nich już zidentyfikowano obszary poszukiwawcze o potencjale gazowym.
– Inwestycje w Norwegii są fundamentem pod budowę niezależności energetycznej Polski. Trzy nowe koncesje na norweskim szelfie kontynentalnym to bardzo dobra wiadomość dla PGNiG i szansa na duże odkrycia gazu ziemnego – mówi cytowany w komunikacie prasowym Piotr Woźniak, prezes PGNiG. Dodaje, że Norwegia jest przewidywalnym partnerem biznesowym. Ponadto zgodnie z ostatnimi szacunkami tamtejszych władz, jak dotąd pozyskano mniej niż połowę szacowanych zasobów ropy i gazu z obszaru tego kraju.
– Jest to rynek perspektywiczny, na którym osiągamy dobre rezultaty i solidne stopy zwrotu z naszych inwestycji. Gaz z Norwegii będzie produkowany przez kolejne dziesięciolecia – zapewnia Woźniak. Przypomina, że koncern działa na tamtejszym rynku od ponad 11 lat. Od 2022 r. zamierza sprowadzać z Norwegii surowiec bezpośrednim gazociągiem z własnych złóż.