Reklama

Będą cła na ropę z Rosji. Zapłacą tylko Węgry i Słowacja

Komisja Europejska nałoży cła na import rosyjskiej ropy naftowej do Wspólnoty. Ma to wymusić poszukanie dostawców spoza Rosji przez Węgry i Słowację – jedyne kraje Unii wciąż finansujące w ten sposób wojnę Putina. Biały Dom ich już nie obroni.

Publikacja: 24.09.2025 12:09

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen

Foto: KAY NIETFELD / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie jest stanowisko Komisji Europejskiej w sprawie importu rosyjskiej ropy?
  • W jaki sposób wspierają te działania Stany Zjednoczone i ich prezydent?
  • Jakie są argumenty Węgier przeciwko nałożeniu ceł na rosyjską ropę?
  • Jak zmienił się poziom importu rosyjskiej ropy do UE w wyniku embarga?

W swoich staraniach, aby zmusić Węgry i Słowację do przejścia na zakup ropy naftowej innej niż rosyjska, Komisja Europejska uzyskała poparcie Donalda Trumpa. Około dwa tygodnie temu prezydent USA wezwał kraje europejskie do zaprzestania zakupu energii z Rosji i powtórzył swoje żądanie we wtorek na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. „Trump ma absolutną rację” – skomentowała Ursula von der Leyen.

Unia Europejska razem z Białym Domem

Przewodnicząca Komisji Europejskiej dodała, że KE zamierza nałożyć cła na dostawy rosyjskiej ropy na Węgry i Słowację. „Chcemy pozbyć się pozostałej ropy naftowej i gazu napływającego z Rosji do Unii Europejskiej” – cytuje wypowiedź agencja Reutera.

Czytaj więcej

Tyle dostaną Węgry za podpisanie 19. pakietu sankcji wobec Rosji

Zapytana przez reportera, kiedy zakupy ropy mogą zostać wstrzymane, von der Leyen odpowiedziała: „Chcemy to zrobić wcześniej, przed końcem roku. Zaproponowano sankcje, a państwa członkowskie UE muszą je zatwierdzić”. Latem Komisja Europejska przedstawiła plan stopniowego wycofywania rosyjskich dostaw energii do końca 2027 roku, ale w zeszłym tygodniu przyspieszyła.

Reklama
Reklama

Według von der Leyen, ona i Trump „zgodzili się co do potrzeby szybkiego zmniejszenia dochodów Rosji z paliw kopalnych… ponieważ każda płatność idzie na wojnę Putina”. Przemawiając w Zgromadzeniu Ogólnym, Trump powiedział o Europie: „Kupują ropę i gaz od Rosji, jednocześnie tocząc z nią wojnę… De facto finansują wojnę przeciwko sobie… Muszą natychmiast zaprzestać kupowania całej energii od Rosji”.

Węgry znów lamentują

Prorosyjski rząd Węgier od lat zamiast działać i znaleźć nowych dostawców, jak to zrobiły inne kraje, skarży się na brak takiej możliwości. Tak samo było i teraz.

Wczoraj minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó oświadczył na marginesie posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego, że Węgry nie mają fizycznej infrastruktury, która pozwoliłaby zastąpić rosyjskie węglowodory innymi dostawami, więc kraj nie zaprzestanie ich zakupu. Nazwał europejskich urzędników domagających się zakończenia współpracy z Gazpromem „fanatykami”, z którymi „całkowicie niemożliwe jest podjęcie racjonalnego dialogu opartego na faktach i zdrowym rozsądku”.

Tymczasem twarde dane pokazują, że wszyscy potrafili znaleźć zamiennik dla rosyjskiej ropy, tylko nie Węgrzy. Dostawy rosyjskiej ropy do UE spadły z 26 proc. całkowitego importu ropy naftowej sprzed wojny do 3 proc. w wyniku embarga nałożonego w grudniu 2022 roku. Jedynymi odbiorcami są Węgry i Słowacja, które wynegocjowały zwolnienie z obowiązku dostawy ze względu na problemy z substytucją dostaw. Co do Słowacji, to gdyby nie fakt, że jedyna rafineria w kraju należy do węgierskiego MOL, to już by nie kupowała ropy rosyjskiej. Mogłaby korzystać np. z infrastruktury sąsiednich Czech.

Czytaj więcej

Ostatni duży klient Gazpromu w UE zmienia front na zachodni

Węgierski rząd nie tylko nie zmniejszył zakupów w Rosji i nie szuka żadnej alternatywy, ale sukcesywnie je zwiększa. Według fińskiego Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem Węgry zwiększyły od tego czasu swój udział w rosyjskim imporcie ropy z 61 proc. w 2021 roku do 86 proc. w 2024 roku. Zależność Słowacji od tego surowca pozostaje prawie stuprocentowa.

Reklama
Reklama

Dostawy rosyjskiego gazu do Wspólnoty w minionym roku wyniosły około 55 mld metrów sześciennych w 2024 roku (w tym LNG, który kupują głównie Belgia, Francja i Hiszpania). To trzy razy mniej niż w przedwojennym 2021 roku. W tym samym okresie rosyjski udział w imporcie gazu do UE zmniejszył się z 42 proc. do 19 proc. (gaz rurociągowy stanowi około 11 proc., a LNG 8 proc.).

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie jest stanowisko Komisji Europejskiej w sprawie importu rosyjskiej ropy?
  • W jaki sposób wspierają te działania Stany Zjednoczone i ich prezydent?
  • Jakie są argumenty Węgier przeciwko nałożeniu ceł na rosyjską ropę?
  • Jak zmienił się poziom importu rosyjskiej ropy do UE w wyniku embarga?
Pozostało jeszcze 92% artykułu

W swoich staraniach, aby zmusić Węgry i Słowację do przejścia na zakup ropy naftowej innej niż rosyjska, Komisja Europejska uzyskała poparcie Donalda Trumpa. Około dwa tygodnie temu prezydent USA wezwał kraje europejskie do zaprzestania zakupu energii z Rosji i powtórzył swoje żądanie we wtorek na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. „Trump ma absolutną rację” – skomentowała Ursula von der Leyen.

Unia Europejska razem z Białym Domem

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Ropa
Amerykanie kupieni za 4,6 mld dolarów? Exxon dogadał się z Rosnieftem
Ropa
19. pakiet antyrosyjskich sankcji UE opóźniony. Efekt Donalda Trumpa
Ropa
Ukraińskie drony uderzyły w rafinerię leżącą 1340 km od Ukrainy. Potężny pożar
Ropa
Czarny piątek rosyjskiej ropy. Kolejne kraje uderzają sankcjami
Ropa
Pożar w największym terminalu naftowym Rosji. Ukraińskie drony trafiły w cel
Reklama
Reklama