- Potępiamy agresję Rosji przeciwko Ukrainie i jej ogromny wpływ na życie zarówno Ukraińców, jak i Rosjan, dlatego podjęliśmy decyzję o zawieszeniu działalności w Rosji – powiedział Brian Hannasch, dyrektor generalny Couche-Tard, właściciela sieci Circle K cytowany w komunikacie firmy.

W Rosji Alimentation Couche-Tard Inc. ma stacje w Sankt Petersburgu, Murmańsku i Pskowie i zatrudnia tam ponad 320 pracowników. Poza zawieszaniem działalności rosyjskich stacji, właściciel sieci Circle K przekazał milion dolarów kanadyjskich na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża oraz rozpoczął globalną akcję zbiórki kolejnych funduszy na rzecz Ukrainy. Docelowo koncern przekaże łącznie ponad 1,5 mln dolarów na rzecz Międzynarodowego Czerwonego Krzyża.

Czytaj więcej

Shell bije się w piersi i rezygnuje z biznesu z Rosją

Circle K Polska przekazało już paliwo dla ratowników medycznych z PCK na potrzeby pomocy humanitarnej na granicy, w tym również do transportu środków sanitarnych i żywności. Dystrybutor dołączył też do akcji PANEK CarSharing. Tysiąc samochodów firmy Panek, udostępnionych nieodpłatnie ochotnikom transportującym obywateli Ukrainy, może bezpłatnie tankować na stacjach Circle K. Firma zapewnia darmowe posiłki dla uchodźców wraz z ciepłymi i zimnymi napojami na stacjach w Krośnie, Jarosławiu, Przemyślu i Zamościu i przekaże bezpłatne startery z pakietem 500 min/30 dni oraz 10 GB/30 dni w ramach ogólnopolskiej akcji operatora sieci Plus.