OZE produkują znów więcej, niż możemy wykorzystać. PSE redukują fotowoltaikę

Ponad połowa zapotrzebowania na prąd w ciągu dnia we wtorek, 26 marca, pochodziła z OZE. Na rynku spotowym pozwoliło to na spadki cen. Nie odbyło się jednak – trzeci raz w tym miesiącu – bez redukcji mocy pracujących instalacji OZE.

Publikacja: 26.03.2024 14:21

OZE produkują znów więcej, niż możemy wykorzystać. PSE redukują fotowoltaikę

Foto: materiały prasowe/PGE

Jak wynika z danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych we wtorek o godz. 12 – rzędu 52,5 proc. pochodziła z OZE. Takie pokrycie zielonego prądu wystąpiło miedzy 12 a 13 godz. Wówczas 9,8 GWh energii pochodziło z instalacji fotowoltaicznych niecałe 1,6 GWh z instalacji fotowoltaicznych, z kolei zapotrzebowanie na moc wynosiło wówczas 21,6 GWh.

Najedź myszką (stuknij w ekran) na wykres, by wyświetlić interesującą Cię wartość liczbową (dotyczy ostatniego wykresu).

Foto: rp.pl

Aby system energetyczny mógł sobie poradzić z taką dużą ilością energii z OZE przy mniejszym, weekendowym zapotrzebowaniu na energię, operator elektroenergetyczny musiał zredukować moc instalacji fotowoltaicznych i wiatrowych. Polskie Sieci Elektroenergetyczne tłumaczą w takich sytuacjach, że na redukcję energii z OZE zdecydowały się ze względu na nadpodaż energii w sieci i konieczność przywrócenia zdolności regulacyjnych. Bez tej interwencji mogłoby dojść do rozregulowania systemu, awarii i niekontrolowanych wyłączeń energii.

Czytaj więcej

Odmowy przyłączeń OZE pod warunkami. URE przypomina zasady

Takie decyzje Polskie Sieci Elektroenergetyczne podejmują zwykle w ostateczności, po wyczerpaniu wszystkich innych dostępnych rozwiązań. Są to: redukcja mocy elektrowni konwencjonalnych (węglowych i gazowych) do minimum technicznego pozwalającego na sprawną prace wieczorem (kiedy fotowoltaika już nie pracuje), a także skorzystanie z międzyoperatorskiej wymiany międzysystemowej (awaryjny eksport energii) z naszymi sąsiadami pod warunkiem, że ich system pozwoli na odbiór tej nadwyżki energii. We wtorek 26 marca wyeksportowaliśmy w ten sposób 0,4 GWh nadwyżki energii do Słowacji.

Środki te dały efekt, ale nie wystarczający. Operator musiał sięgnąć więc po narzędzie ostateczne, jakim jest polecenie ograniczenia mocy w instalacjach wiatrowych i fotowoltaicznych. - Ze względu na nadpodaż generacji w Krajowego Systemu Elektroenergetycznego oraz konieczność przywrócenia zdolności regulacyjnych KSE, PSE wprowadzają nierynkową redukcję generacji źródeł fotowoltaicznych 1201 MW w godzinach 11-12 — czytamy w komunikacie PSE. Planowano także wyłączenia w kolejnych godzinach, ale PSE ostatecznie zrezygnowało z dalszej redukcji bo udało się w inny sposób rozwiązać ten problem.

Czytaj więcej

Elektrownie węglowe pod ciśnieniem OZE

Tak duża generacja energii z OZE przy mniejszym, niedzielnym zapotrzebowaniu na energię pozwoliła obniżyć ceny energii w kontraktach spotowych (zakupy tego samego dnia) na 309 zł za MWh. Dzień wcześniej wynosiły 416 zł. Dla porównania cena mrożona za energię wynosi 412 zł za MWh.

OZE
Prąd z kolejnych wiatraków na Bałtyku będzie za drogi? Przemysł ma obawy
OZE
Koncern Energa chce przyspieszyć kurs na OZE
OZE
Wiatraki zabezpieczyły 20 proc. potrzeb na prąd w UE
OZE
ARP tworzy fundusz zielonych inwestycji. Ma przyspieszyć inwestycje w OZE
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
OZE
Paulina Hennig-Kloska: Jeśli śmieci będzie mniej, to będziemy mniej płacić
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego