Przychody ze sprzedaży Eesti Energia w II kwartale utrzymały się na poziomie porównywalnym do tego samego okresu w ubiegłym roku i wyniosły 416,1 miliona euro. Ponad połowa z tych przychodów (63 proc.) pochodzi spoza Estonii, obejmując rynki takie jak Finlandia, Łotwa, Litwa i Polska.
„Szczególnie widoczny wzrost przychodów ze sprzedaży zanotowaliśmy w Polsce (+44 proc.)” - podkreślają Estończycy w komunikacie. Zysk netto Grupy w II kwartale br. osiągnął 50,6 miliona euro, co stanowi wzrost o 52 proc. w ujęciu rocznym.
Czytaj więcej
Estonia zamierza definitywne odciąć się od rosyjskiego systemu energetycznego – podkreślił Andrus Durejko, prezes Eesti Energia, największego koncernu energetycznego w Estonii, w rozmowie z Business Insider Polska.
Z powodu niskich cen na rynku, produkcja prądu przez Eesti Energia w II kwartale zmniejszyła się o połowę, do poziomu 706 GWh. W wyniku tego spadku udział energii pochodzącej z odnawialnych źródeł w ogólnej produkcji wzrósł do 46 proc. OZE wyprodukowały więc za całe I półrocze 43 proc. prądu estońskiej firmy, co oznacza wzrost o prawie 20 punktów procentowych w porównaniu z rokiem poprzednim.
Więcej OZE - tańszy prąd
Eesti Energia podwoiła też inwestycje w zielony prąd do kwoty 180,6 mln euro. Marlen Tamm, dyrektorka ds. finansowych estońskiej spółki, wyjaśnia, że inwestycje w OZE to długofalowa strategia.