Jeszcze w środę wieczorem posłowie mieli wystąpić z inicjatywą szybkiej nowelizacji wadliwych zapisów ustawy o odnawialnych źródłach (OZE) i wprowadzenia poprawek do ustawy o inwestycjach w elektrownie wiatrowe – wynika z informacji „Rzeczpospolitej”.
– Jest silna determinacja i coraz większe poparcie kierownictwa Ministerstwa Energii, by zmienić zapisy tych ustaw jeszcze przed końcem roku. Poprawki mogą być przegłosowane do końca tygodnia – twierdzi osoba zbliżona do resortu. Szansę na realizację takiego scenariusza ocenia na 90 proc.
W przypadku nowelizacji ustawy o OZE chodzi o ponad dziesięć poprawek, m.in. korygujących preferowanie w aukcjach (w ich ramach przedsiębiorcy będą się starać o dopłaty do produkcji zielonej energii) instalacji, które już wcześniej otrzymały pomoc publiczną (inwestycyjną i operacyjną). Jest to niezgodne z wytycznymi o pomocy publicznej Komisji Europejskiej i może się stać podstawą do skarg i pozwów przegranych w aukcji przedsiębiorców.
– Jeśli będzie nowelizacja, to tegoroczne aukcje się nie odbędą – twierdzi nasze źródło. Tymczasem prezes Urzędu Regulacji Energetyki już wyznaczył ich datę na 30 grudnia.
Aukcje planowane są dla czterech tzw. koszyków technologicznych. Przedsiębiorcy starający się o wsparcie w ramach każdego z nich będą mieli osiem godzin na składanie ofert przez platformę internetową. Każda z aukcji będzie startowała co godzinę, poczynając od 6. Najwcześniej oferty będą mogli złożyć właściciele działających już biogazowni rolniczych o mocy do 1 MW. Godzinę później wystartuje aukcja dla większych biogazowni rolniczych. O godzinie 8 dołączą przedsiębiorcy zainteresowani budową nowych elektrowni wiatrowych, słonecznych i hydroelektrowni o mocy do 1 MW. Ostatni w kolejności startować będą właściciele istniejących źródeł o mocy do 1 MW o małej emisyjności i dużej sprawności (głównie hydroelektrownie).