W pierwszej aukcji tłoku nie będzie

Zmiany prawne w zakresie wsparcia odnawialnych źródeł i obostrzenia dla rozwoju farm wiatrowych na lądzie zmusiły spółki do modyfikacji strategii.

Publikacja: 14.07.2016 20:04

W pierwszej aukcji tłoku nie będzie

Foto: Bloomberg

W pierwszej aukcji dla takich elektrowni może nie być dużego tłoku. Eksperci wskazują bowiem na fakt, iż duzi inwestorzy na razie wstrzymują oddech i czekają, jakie warunki (wolumeny i ceny) dla poszczególnych koszyków technologicznych zaproponuje resort energii.

Na razie nieliczne spółki przedstawiły plany. W przypadku kontrolowanych przez Skarb Państwa najbardziej zielona dotąd Energa wystawi tylko dwa projekty. Jak wskazuje Piotr Kubiak, rzecznik grupy, to farma wiatrowa Przykona na 26 MW i blok na biomasę w Kaliszu o mocy 10 MW. Będą one zgłaszane do aukcji w koszykach dedykowanych tym technologiom.

Inaczej Polenergia, która dużą część mocy wiatrowych na lądzie (z gotowych do startu 260 MW) chce zgłosić w aukcjach dla elektrowni hybrydowych wraz z siłownią na biomasę na 30 MW. Inne projekty wiatrowe wystartują w dedykowanym koszyku.

Z kolei PGE nastawia się raczej na start w kolejnych latach. W tym roku zresztą spodziewa się jedynie aukcji testowej na niewielkie moce.

Maciej Szczepaniuk, rzecznik PGE, pytany o zainteresowanie grupy klastrami energetycznymi czy elektrowniami hybrydowymi zaznacza, że są to rozwiązania nowe, wprowadzone 1 lipca, więc możliwości ich wykorzystania są dopiero analizowane pod kątem formalnoprawnym i biznesowym. Z innego źródła dowiedzieliśmy się jednak, że PGE już pracuje nad koncepcją klastra wykorzystującego biogazownie, farmy fotowoltaiczne i technologię spalania śmieci. Wytypowano już nawet trzy lokalizacje.

Eksperci oceniają, że spółki będą chciały maksymalnie wykorzystać istniejące instalacje do współspalania biomasy z węglem. Nowelizacja ustawy o OZE otwiera drogę do szerszego wykorzystania tej technologii. Energa wprost mówi, że w przyszłości chce się skupić na rozwoju technologii spalania biomasy w instalacjach wysokosprawnej kogeneracji (gdzie jednocześnie produkowany jest prąd i ciepło) w różnej skali zainstalowanej mocy.

W pierwszej aukcji dla takich elektrowni może nie być dużego tłoku. Eksperci wskazują bowiem na fakt, iż duzi inwestorzy na razie wstrzymują oddech i czekają, jakie warunki (wolumeny i ceny) dla poszczególnych koszyków technologicznych zaproponuje resort energii.

Na razie nieliczne spółki przedstawiły plany. W przypadku kontrolowanych przez Skarb Państwa najbardziej zielona dotąd Energa wystawi tylko dwa projekty. Jak wskazuje Piotr Kubiak, rzecznik grupy, to farma wiatrowa Przykona na 26 MW i blok na biomasę w Kaliszu o mocy 10 MW. Będą one zgłaszane do aukcji w koszykach dedykowanych tym technologiom.

Nowa Energia
Bruksela wszczęła postępowania wobec chińskich producentów fotowoltaiki
Materiał Partnera
Energia jest towarem, ale nie musi skokowo drożeć
Materiał Partnera
Przed nami zielony rok
Nowa Energia
Szczyt klimatyczny w Dubaju. Spektakularny zgrzyt na start, dalej też ciekawie
Nowa Energia
Globalna superpotęga energetyczna rodzi się na naszych oczach
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił