Polska zmarnuje potencjał OZE?

Bruksela dopiero za dwa lata oceni, czy będziemy mieli wystarczającą ilość zielonej energii.

Publikacja: 08.03.2016 21:00

Polska zmarnuje potencjał OZE?

Foto: Bloomberg

W perspektywie 2020 r. zobowiązaliśmy się do dostarczenia 15 proc. energii z odnawialnych źródeł w finalnym zużyciu. Komisja Europejska jednak już w ub.r. wskazała nas w grupie państw, które mogą mieć problem z osiągnięciem celu.

Pod lupą KE

– Co dwa lata monitorujemy postępy w zakresie realizacji wyznaczonego celu i porównujemy go do trajektorii prowadzącej do jego osiągnięcia. Jeśli kraj schodzi z tej ścieżki, to wdrożymy konsekwencje – stwierdziła Marie Donnelly, dyrektor odpowiedzialna za OZE w Dyrekcji Generalnej ds. Energii Komisji Europejskiej podczas Konferencji i Targów PSEW 2016.

W przypadku Polski, jak zaznaczyła, ponowna ocena nastąpi dopiero w 2018 r. – Już w tym roku wyciągniemy konsekwencje w stosunku do jednego z europejskich krajów – dodała Donnelly, nie wymieniając go z nazwy. Z naszych informacji wynika, że chodzi o Holandię.

Patrząc na historyczne dane z 2014 r., kiedy mieliśmy 11,5 proc. energii z OZE, Bruksela nie ma zastrzeżeń. Mogą się one pojawić, jeśli inwestycje zostaną wstrzymane. A tak stać się może ze względu na niestabilność regulacji wynikającą po części ze spodziewanych zmian w nowelizacji ustawy o OZE (której projekt ma być gotowy najpóźniej w czerwcu), ale głównie ze względu na procedowany od środy w komisji sejmowej poselski projekt w zakresie inwestowania w farmy. To tzw. ustawa odległościowa, która nakazuje lokalizację turbiny w odległości nie mniejszej niż jej 10-krotna całkowita wysokość, ale też nakłada na istniejące elektrownie dodatkowe obciążenia podatkowe i techniczne.

Prawny hamulec

Zdaniem ekspertów nowe regulacje mogą zahamować rozwój perspektywicznego rynku. – W ostatnich latach wykonano kawał dobrej roboty, jeśli chodzi o wykorzystanie tkwiącego tu potencjału rozwoju farm. Tylko w ub.r. zainstalowano 1,3 GW mocy wiatrowych. Dziś pod tym względem Polska, z 5,4 GW mocy z farm, przegoniła Danię – zaznaczył Giles Dickson, prezes Europejskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. Zwrócił uwagę, że w stosunkowo krótkim czasie rozwinął się u nas przemysł dostarczający komponenty do 90 proc. instalacji na świecie. Na tej bazie stworzono 8 tys. miejsc pracy, a budżet państwa zyskał ponad 600 mln zł rocznie z podatków.

Z wyliczeń Polskiego Stowarzyszenia Energii Wiatrowej wynika, że inwestycje w tym sektorze pochłonęły już 32 mld zł. – Teraz musimy się liczyć z zahamowaniem, jeśli chodzi o rozwój nowych projektów wiatrowych w Polsce i powolny zanik tych istniejących, zarówno ze względów ekonomicznych, jak i technicznych – twierdzi Wojciech Cetnarski, prezes PSEW.

Zdaniem Cliffa Harrisa, dyrektora generalnego GE Renewable Energy, takie obostrzenia nie istnieją w żadnym kraju na świecie. Z kolei Klaus Steen Mortensen, prezes Vestas na Europę Północną, która tylko w ub.r. zleciła w Polsce prace warte 600 mln euro, wśród kluczowych przesłanek rozwijania biznesu OZE na każdym rynku wymienił m.in. stabilne regulacje i dostęp do sieci.

U nas pierwsze nie istnieje, a drugi może zaraz zniknąć, o czym mówią niektórzy przedstawiciele resortu energii. To jednak stałoby w sprzeczności z podejściem KE, która pierwszeństwo w dostępie źródeł odnawialnych do sieci oraz uwzględnianie zielonej energii w systemach uznaje za absolutny priorytet.

Andrzej Piotrowski, wiceminister energii, pytany o rządowe poparcie dla poselskiego projektu, zaznaczył, że propozycję wysunęli posłowie z PiS. – Nie sądzę więc, by rząd był przeciwny takim regulacjom, choć oczywiście będą one przedmiotem dyskusji w Sejmie – podkreślił.

W perspektywie 2020 r. zobowiązaliśmy się do dostarczenia 15 proc. energii z odnawialnych źródeł w finalnym zużyciu. Komisja Europejska jednak już w ub.r. wskazała nas w grupie państw, które mogą mieć problem z osiągnięciem celu.

Pod lupą KE

Pozostało 92% artykułu
Nowa Energia
Grzegorz Maśloch, Rafał Czaja: Czas na spółdzielnie energetyczne
Nowa Energia
Bruksela wszczęła postępowania wobec chińskich producentów fotowoltaiki
Materiał Partnera
Energia jest towarem, ale nie musi skokowo drożeć
Materiał Partnera
Przed nami zielony rok
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nowa Energia
Szczyt klimatyczny w Dubaju. Spektakularny zgrzyt na start, dalej też ciekawie