Aktualizacja: 22.02.2025 15:23 Publikacja: 17.07.2023 03:00
Foto: Bloomberg
Wraz z nadprodukcją energii z OZE coraz konieczniejsze są inwestycje w duże jej magazyny, takie jak elektrownie szczytowo-pompowe (rodzaj elektrowni wodnych). Obecnie w upalne dni, kiedy fotowoltaika pracuje na pełnych obrotach, coraz częściej dochodzi do wyłączania OZE. Rząd ułatwił proces budowy takich magazynów dzięki ustawie o ich przygotowaniu i realizacji, ale firmy energetyczne pytają teraz o finansowanie tych wielomiliardowych inwestycji.
W Polsce działa już sześć elektrowni szczytowo-pompowych o łącznej mocy 1,9 GW. Największe spółki energetyczne mają nowe projekty o łącznej mocy ok. 2,5 GW. PGE planuje budowę takiej instalacji w Młotach (750 MW), Energa – w Tolkmicku (1040 MW), a Tauron – w Rożnowie (700 MW). Wszystkie te projekty są na wstępnym etapie realizacji.
Grupa PGE wybrała generalnego wykonawcę inwestycji w formule pod klucz bateryjnego magazynu energii Żarnowiec. Projekt realizowany przez spółkę LG Energy Solution Wrocław będzie jednak blisko dwa razy droższy aniżeli pierwotnie planowano.
Szacunkowa wartość inwestycji w magazyny ciepła do 2030 r. ma wynieść 30 mld zł - wynika z nowego raportu Instytutu Energetyki Odnawialnej. Wszystkie ankietowane przedsiębiorstwa ciepłownicze chcą oprzeć rozwój o magazynowanie ciepła oraz OZE.
Największy prywatny koncern energetyczny Ukrainy dołączył do polskiego projektu budowy systemów magazynowania prądu. Celem jest stworzenie wspólnego systemu Ukrainy i Unii, odpornego na rosyjski terror rakietowy wymierzony w ukraińską energetykę.
Ponad połowa naszego zapotrzebowania na prąd przez kilka godzin w ostatnią niedzielę pochodziła z OZE. Konieczne było jednak zredukowanie mocy instalacji. Operator systemu podkreśla rolę zwiększenia elastyczności systemu.
Spółka Columbus Energy podpisała porozumienie o kluczowych warunkach biznesowych z DTEK Renewables International B.V. w sprawie inwestycji w budowę trzech wielkoskalowych magazynów energii, o łącznej mocy 398 MW i pojemności 1,6 GWh.
Wdrożenie unijnego rozporządzenia metanowego, prace nad zmianami w prawie geologicznym i górniczym oraz przyszłość kopalni Bielszowice omawiano podczas piątkowego posiedzenia Zespołu Trójstronnego ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników w Katowicach.
Sejm w piątek uchwalił nowelizację ustawy o rynku mocy, przewidującą możliwość przeprowadzenia dogrywkowych aukcji rynku mocy na rok 2029 i - jeśli będzie to potrzebne - na 2030. Pozwoli ona na powstanie elektrowni gazowych. Chodzi szczególnie o projekty elektrowni gazowej w Kozienicach (Enea) i w Gdańsku (Energa/Orlen).
Prąd z pierwszej elektrowni jądrowej, która ma powstać w Choczewie, ma kosztować 470-550 zł za MWh. Zmniejszenie kosztów inwestycyjnych pozwoli obniżyć tę cenę, ale przekroczenie budżetu oznaczać będzie wyższą cenę - wynika z opublikowanego wniosku notyfikacyjnego pomoc publiczną polskiego rządu. Z dokumentu wynika, że elektrownia powstanie rok później niż planowano. Bruksela wyraziła już swoje wątpliwości, które jednak nie przesądzają sprawy.
Nowa odsłona programu dotacji do termomodernizacji "Czyste Powietrze" ruszyć ma zgodnie z planem, a więc pod koniec marca - zapewnia Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Fundusz wnioskuje o dodatkowe pieniądze z EBI rzędu 10 mld zł.
Mali i średni przedsiębiorcy, którzy na czas nie pomyśleli o nowych umowach za zakup energii, już po zakończeniu mrożenia cen prądu, mają jeszcze szansę spróbować zmniejszyć swoje zbyt wysokie rachunki. Wszystko zależy od taktyki negocjacyjnej.
UE musi mądrze realizować swoją politykę dekarbonizacyjną. Gra toczy się o konkurencyjność europejskiej gospodarki – mówi Lucyna Stańczak-Wuczyńska, przewodnicząca rady nadzorczej BNP Paribas i szefowa rady Chapter Zero Poland.
Sejm uchwalił ustawę o dokapitalizowaniu z budżetu spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) kwotą do 60,2 mld zł, co ma być wkładem do budowy pierwszej elektrowni jądrowej. Warunkiem dokapitalizowania jest zgoda KE na pomoc publiczną. Wniosek notyfikacyjny w tej sprawie został złożony w ubiegłym roku.
Trwają prace dotyczące ewentualnego wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych. U zewnętrznego doradcy zamówiono analizy w tej sprawie – przekazała w czwartek posłom sejmowej podkomisji dyrektor departamentu spółek paliwowo-energetycznych w MAP Monika Gawlik.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas