Tauron kończy ze sprzedażą gazu. Jest sprzeciw Sasina

Tauron informuje swoim klientów, że w związku wysokimi kosztami i jednocześnie rządowymi zabezpieczeniami dla odbiorców gazu, spółka rozwiązuje umowy na sprzedaż tego surowca. Spółka zapewnia – co wynika z ustawy – że odbiorcy nie pozostaną sami. To jednak nie zadowala samego wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.

Publikacja: 18.10.2022 18:36

Tauron kończy ze sprzedażą gazu. Jest sprzeciw Sasina

Foto: Bloomberg

Tauron wypowiada ok. 46 tys. swoimi klientom, którzy mają umowy sprzedażowe prądu i gazu w jednej ofercie, że rozwiązuje umowy dotyczące sprzedaży gazu. – „Decyzja spółki spowodowana jest niestabilną sytuacją na międzynarodowym rynku gazu wywołaną rosyjską agresją na Ukrainę. Podjęto ją teraz, bo mamy pewność, że klienci są chronieni poprzez mechanizm urzędowej kontroli ceny gazu. Klienci są informowani, że powinni wybrać nowego sprzedawcę gazu” – wyjaśnia spółka.

Czytaj więcej

Elektrownie zarabiają krocie na prądzie? Od czego zależą ceny i marże

Nikt nie zostanie bez gazu

Jednak jak wynika z ustawy z początku tego roku, dot. mrożenia cen gazu, zmiana sprzedawcy gazu będzie nieodczuwalna dla klientów, bo mają oni gwarancję urzędowej ceny gazu. Tauron wycofuje się z tej usługi, ponieważ przez wysokie ceny gazu traci na tej ofercie.

Informacje o wycofaniu oferty sprzedaży paliwa gazowego otrzymują wyłącznie klienci indywidualni i podmioty objęte ustawową gwarancją urzędowej ceny gazu do końca 2027 r."

"Ochrona prawna cen gazu, która została zapewniona klientom, pozwoliła naszej spółce na bezpieczne dla konsumentów wycofanie oferty sprzedaży paliwa gazowego" - powiedział prezes spółki Tauron Sprzedaż.

Czytaj więcej

PGE traci na produkcji prądu z węgla kamiennego

Zamiast Taurona będzie PGNiG

W pismach, które otrzymują odbiorcy gazu z Taurona, czytamy, że „ochrona prawna cen gazu pozwoliła nam na bezpieczne dla Państwa wycofanie przez nas oferty sprzedaży paliwa gazowego". Nie oznacza to zaprzestania dostaw gazu po zakończeniu umowy.

W ustawie, o której mowa wynika jasno, że jeśli klient nie podpisze umowy z nowym sprzedawcą, gaz będzie nadal dostarczany. – „Za dostarczanie gazu odpowiadał będzie sprzedawca wyznaczony zgodnie z przepisami prawa energetycznego, czyli tzw. sprzedawca rezerwowy (będzie nim PGNiG Obrót Detaliczny) Ten sprzedawca będzie też wystawiał rachunki za gaz na podstawie cen nie wyższych niż taryfa zatwierdzona przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Zmiana ta będzie nieodczuwalna dla naszych klientów” – zapewnia nas Tauron.

Dla polityków to za mało

Po medialnej burzy, sprawę skomentował także wicepremier minister aktywów państwowych Jacek Sasin. – „Oczekuję od Prezesa Taurona natychmiastowego wycofania się z nieakceptowalnej decyzji dotyczącej wypowiadania umów na gaz. Nie ma mojej zgody na takie działania. Zmiana operatora powinna odbywać się w sposób nieodczuwalny i bezpieczny dla klienta. Nie będzie przerw w dostawie gazu” – napisał Jacek Sasin na Twitterze.

Czytaj więcej

Za prąd zapłacimy więcej już w tym roku

Tauron nie daje za wygraną

Mimo Twitta Jacka Sasina, Tauron nie wycofał się z zakończenia sprzedaży gazu ziemnego, co nie jest jego podstawową działalnością, spółka zapewnia jednak pełną staranność przy przenoszeniu umów do sprzedawcy z urzędu, którymi jest PGNiG OD. – Klienci mają zagwarantowaną ciągłość dostaw gazu – bez przerwy. Zmiana sprzedawcy odbędzie się bez zmiany warunków, automatycznie. Klient może wybrać też sprzedawcę samodzielnie. Pomożemy w dopełnieniu wszelkich niezbędnych formalności. Jesteśmy w kontakcie z PGNiG OD – podkreśla Tauron.

Tauron wypowiada ok. 46 tys. swoimi klientom, którzy mają umowy sprzedażowe prądu i gazu w jednej ofercie, że rozwiązuje umowy dotyczące sprzedaży gazu. – „Decyzja spółki spowodowana jest niestabilną sytuacją na międzynarodowym rynku gazu wywołaną rosyjską agresją na Ukrainę. Podjęto ją teraz, bo mamy pewność, że klienci są chronieni poprzez mechanizm urzędowej kontroli ceny gazu. Klienci są informowani, że powinni wybrać nowego sprzedawcę gazu” – wyjaśnia spółka.

Pozostało 88% artykułu
Gaz
Biznesmen z USA chce kupić Nord Stream 2. Wcześniej mieszkał i zarabiał w Rosji
Gaz
Stanął jedyny w Rosji zakład montujący urządzenia do produkcji LNG
Gaz
Firmy obawiają się, że nadal będziemy mieli do czynienia z wysokimi cenami gazu
Gaz
Francja zakupiła rekordowo dużo rosyjskiego LNG. Nie tylko dla siebie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Gaz
Gazprom z dnia na dzień odcina gaz Austrii. Wiedeń jest na to gotowy