Arabia Saudyjska szuka za granicą partnerów i inwestorów, którzy pomogą jej w wydobyciu gazu ziemnego. Ponoć saudyjskie zasoby tego surowca są „pokaźne”.
Według nieoficjalnych informacji władze saudyjskie rozmawiają o współpracy z takimi koncernami jak BP i Chevron czy włoski Eni. Żadna z tych firm nie chciała potwierdzić informacji o rozmowach.
Jednak Bob Dudley – prezes BP, który w zeszłym roku był w Arabii Saudyjskiej, nie wyklucza „kreatywnej współpracy” z Aramco. Natomiast prezes Chevronu, John Watson powiedział, że jego firma od lat współpracuje z saudyjskim koncernem i często prowadzone są „jakieś rozmowy”, ale nie na konkretne tematy.
Największy saudyjski koncern energetyczny Aramco planuje na przyszły rok wejście na giełdę. Wartość debiutu szacowana jest na 100 mld dolarów. Będzie to największy debiut w historii giełdy. Władze w Rijadzie chcą sprzedać na parkiecie 5 proc. udziałów, by pozyskać pieniądze na inwestycje, które pozwolą uniezależnić kraj od wpływów z ropy naftowej.
Arabia Saudyjska, największy światowy eksporter ropy naftowej, mocno ucierpiała na spadających cenach tego surowca.