Gazprom szuka pieniędzy na NS2

Ponad 6,5 mld potrzebują Rosjanie do rozbudowy gazociągu na dnie Bałtyku. Liczą na rodzime banki i zachodnie koncerny.

Publikacja: 07.06.2017 20:36

Gazprom szuka pieniędzy na NS2

Foto: Bloomberg

– Liczymy, że banki rosyjskie mogę zapewnić nam część finansowania i że całość środków uda się uzyskać w drugiej połowie 2018 r. – potwierdził przedstawiciel spółki Nord Stream 2 AG.

Firma w całości należy do Gazpromu, bowiem udział zachodnich partnerów Rosjan uniemożliwiła negatywna decyzja polskiego UOKiK. W związku z tym Rosjanie zmuszeni są sami finansować projekt oceniany wstępnie na 9,5 mld euro.

Nie mogąc utworzyć spółki, w końcu kwietnia Gazprom oraz holenderski Shell, OMV (Austria), Engie (Francja) i niemieckie Uniper i Wintershall podpisały porozumienie o zasadach finansowania Nord Stream 2. Zachodnie koncerny zobowiązały się udostępnić długoterminowe finansowanie połowy wartości projektu, czyli po 950 mln euro. Gazprom zobowiązał się do wyłożenia takiej samej kwoty.

– Dodatkowo 2 czerwca partnerzy zawarli dodatkowe porozumienie o tzw. deficytowym finansowaniu. Zakłada ono, że gdy spółce Nord Stream 2 nie uda się zdobyć finansowania, to zachodnie koncerny udzielą spółce kredytu w sumie na 6,65 mld euro.

– Gazprom planuje w tym roku sprzedać 180 mld m3 gazu na rynku europejskim. W ciągu pięciu miesięcy popyt na rosyjski surowiec na Starym Kontynencie wzrósł o 12,5 proc. r./r. Rozbudowa gazociągu północnego ma ruszyć w przyszłym roku.

Problemem może być lądowa część trasy. Gazociąg OPAL na terytorium Niemiec jest tylko w połowie dostępny dla Gazpromu. Decyzję Komisji Europejskiej o dopuszczeniu Rosjan do całego gazociągu zastopował pozew Polski do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. Na początku tygodnia Trybunał odmówił Gazpromowi udziału w sprawie w charakterze trzeciej strony.

– Liczymy, że banki rosyjskie mogę zapewnić nam część finansowania i że całość środków uda się uzyskać w drugiej połowie 2018 r. – potwierdził przedstawiciel spółki Nord Stream 2 AG.

Firma w całości należy do Gazpromu, bowiem udział zachodnich partnerów Rosjan uniemożliwiła negatywna decyzja polskiego UOKiK. W związku z tym Rosjanie zmuszeni są sami finansować projekt oceniany wstępnie na 9,5 mld euro.

Gaz
Unimot wypłaci większą dywidendę niż przed rokiem. Jest zgoda rady nadzorczej
Gaz
Trump obniżył ceny gazu dla Europy. To dobry czas na zapełnienie magazynów
Gaz
Gazprom, czyli wszystko na sprzedaż. Gorzki koniec potęgi koncernu
Gaz
Ukraina kupi dużo LNG z USA. Surowiec dotrze m.in. przez polski gazoport
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Gaz
Ukraiński dron uderzył w rurociąg Gazpromu. Prawie 500 km od granicy