Decyzja zapadła w środę, poinformowały służby prasowe KE. Całkowity koszt gazociągu Estonia-Finlandia to 250 mln euro. O wsparcie równe 75 proc. wartości projektu wystąpiły do Brukseli wspólnie estoński udziałowiec Balticconnector – firm Elering oraz fiński Baltic Connector Oy. Wcześniej – w kwietniu komisja wsparła też kwotą 5,4 mln euro prace projektowe związane z gazociągiem. Wszystkie te działania są zgodne z przyjętą strategią budowania we Wspólnocie sieci połączeń energetycznych między sąsiadami. Mosty energetyczne, gazociągi, terminale naftowe i naftociągi pozwolą sąsiadom wspomóc się w sytuacjach awaryjnych a także uniemożliwią dominację jednego dostawcy.
Estońsko-fiński gazociąg połączy miejscowości Paldiski (i dalej lądem do Kiili) i Inkoo rurą o długości 150 km, z czego 80 km znajdzie się na dnie morza (Zatoka Fińska). Tam też staną stacje kompresorowe.
Drugi projekt dotyczący poprawy transportu gazu między Estonią a Łotwą, poprzez budowę obsługujących dwukierunkowe strumienie gazu stacje kompresorowe i pomiarowe. Oba projekty są podstawą do powstania fińsko-bałtyckiego rynku gazu i podwyższenia niezawodności zaopatrzenia regionu w gaz.