BP sprzedaje pola naftowe w Zatoce Meksykańskiej

Brytyjski koncern paliwowy sprzeda cztery pola naftowe w Zatoce Meksykańskiej. Za ok. 650 mln dol. kupi je japońska firma Marubeni Corp.

Aktualizacja: 25.10.2010 15:50 Publikacja: 25.10.2010 15:35

USA, Zatoka Meksykańska. Płonąca ropa na uszkodzonej platformie Deepwater Horizon

USA, Zatoka Meksykańska. Płonąca ropa na uszkodzonej platformie Deepwater Horizon

Foto: AFP

[b][link=http://bp.com]BP[/link][/b] sprzedaje swoje aktywa na całym świecie, żeby sfinansować wypłatę odszkodowań za szkody, jakie wyrządziła kwietniowa awaria platformy wiertniczej [b]Deepwater Horizon[/b] w Zatoce Meksykańskiej.

Zginęło w niej 11 pracowników koncernu. Po wybuchu doszło do dwudniowego pożaru. Wyciek ropy z uszkodzonej głowicy przeciwwybuchowej spowodował katastrofę ekologiczną w akwenie i na jego wybrzeżach. BP przeznaczyło na odszkodowania [b]20 mld USD[/b] (ponad 56 mld zł). Jednak łączne koszty mogą sięgnąć aż 32 mld USD (90 mld zł).

Pola, których teraz pozbywa się BP, koncern kupił zaledwie pół roku temu, od amerykańskiej spółki [b]Devon Energy[/b]. Zapłacił za nie 7 mld USD. W marcu 2010 r. przejął też od tej firmy złoża w Azerbejdżanie i w Brazylii.

Zdaniem wiceprezesa BP [b]Andy Hopewooda[/b] cztery pola w Zatoce Meksykańskiej i tak nie pasowały do reszty aktywów koncernu w tym regionie i zostałyby sprzedane nawet wtedy, gdyby wcześniej nie doszło do awarii platformy Deepwater Horizon. Zdolności wydobywcze sprzedawanych pól na szelfie szacuje się na 15 tys. baryłek tzw. ekwiwalentu ropy dziennie.

BP jest największym w USA producentem ropy i gazu. Sprzedaż pól naftowych w Zatoce Meksykańskiej nie oznacza jednak wycofania się koncernu z Ameryki. - Mogę wam obiecać, że nie po to zostałem prezesem BP, by wycofać firmę ze Stanów Zjednoczonych - zapowiedział prezes koncernu Robert Dudley w wystąpieniu na Kongresie Przemysłu Brytyjskiego.

Wcześniej – w połowie października - koncern z Wielkiej Brytanii sprzedał już złoża ropy naftowej i gazu ziemnego w Wietnamie w Wenezueli. Nabywca była rosyjsko-brytyjska grupa [b]TNK-BP[/b]. Cena wyniosła 1,8 mld USD (prawie 5,1 mld zł).

[b][link=http://bp.com]BP[/link][/b] sprzedaje swoje aktywa na całym świecie, żeby sfinansować wypłatę odszkodowań za szkody, jakie wyrządziła kwietniowa awaria platformy wiertniczej [b]Deepwater Horizon[/b] w Zatoce Meksykańskiej.

Zginęło w niej 11 pracowników koncernu. Po wybuchu doszło do dwudniowego pożaru. Wyciek ropy z uszkodzonej głowicy przeciwwybuchowej spowodował katastrofę ekologiczną w akwenie i na jego wybrzeżach. BP przeznaczyło na odszkodowania [b]20 mld USD[/b] (ponad 56 mld zł). Jednak łączne koszty mogą sięgnąć aż 32 mld USD (90 mld zł).

Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie