Energetyczny potentat z Niemiec poinformował, że pozbył się pakietu 3,5 proc. papierów Gazpromu. 2,7 proc. akcji gazowego giganta kupił rosyjski Wnieszekonombank, a pozostałe 0,8 proc. walorów Gazpromu znalazło nabywców na giełdzie. Jaka była wartość transakcji E.ON Ruhrgas z rosyjskim bankiem, nie ujawniono.
Niemiecki koncern zaznacza, że sprzedaż akcji Gazpromu nie oznacza, że planuje zmianę swojej dotychczasowej strategii funkcjonowania w Rosji. E.ON Ruhrgas chce nadal być aktywnie działać zarówno w dziedzinie wydobycia gazu ziemnego, jak i produkcji energii elektrycznej.
Grupa E.ON na początku tego wieku była największym zagranicznym partnerem Gazpromu. Niemcy zaczęli skupować akcja rosyjskiego monopolisty gazowego już w 1998 roku, a pięć lat później posiadali już pakiet około 6,5 proc. papierów.
Później jednak 3 proc. walorów sprzedali samemu Gazpromowi, w ramach wzajemnej wymiany aktywów. Obecne transakcja sprzedaży pozostałych papierów związana jest z tym, że E.ON planuje poprawić swój bilans finansowy i dlatego chce zmniejszyć zadłużenie, które obecnie przekracza 40 mld euro (160,8 mld zł).
W ubiegłym miesiącu zarząd niemieckiej grupy ogłosił, że w latach 2011-2013 zamierza pozbyć się części swoich aktywów i uzyskać dzięki temu około 15 mld euro (60,3 mld zł).