Według monitorującej rynek paliw firmy BM Reflex, jeszcze przed świętami będzie drożeć benzyna – do 5,60 zł za litr Eurosuper 95. A z początkiem stycznia w rezultacie podwyżki akcyzy poszybuje nawet o 20 groszy w górę cena oleju napędowego.
Oba rodzaje paliw drożeją nieprzerwanie od dłuższego czasu. Od połowy października do minionego piątku benzyna podrożała o 23 grosze na litrze, do średnio 5,46 zł, a diesel o 42 grosze, do 5,60 zł. Jedynym paliwem, którego cena przez 9 tygodni z rzędu utrzymuje się na tym samym poziomie – 2,84 zł jest LPG. – Wszystko wskazuje, że obecny trend z dieslem droższym od benzyny utrzyma się przez cały przyszły rok. A to będzie sprzyjać wzrostowi popytu na LPG – twierdzi Urszula Cieślak z BM Reflex.
Autogaz niemal o połowę tańszy od benzyny napędził w tym roku do warsztatów montujących instalacje LPG blisko 200 tys. kierowców. Według szacunków Polskiej Organizacji Gazu Płynnego liczba aut napędzanych autogazem przekroczy w tym roku 2,5 mln. W branży umacnia się przekonanie, że rok 2012 okaże się jeszcze lepszy. – Przy tak drogiej benzynie popyt na auta napędzane LPG wzrośnie – twierdzi Ryszard Paulo, właściciel rzeszowskiej firmy Eksa, montującej instalacje gazowe.
Ale pęd do autogazu nakręcą także wysokie ceny oleju napędowego, które powinny przyspieszyć prace nad udoskonalaniem stosowania LPG w silnikach Diesla. – W przyszłym roku będę rozbudowywał zakład o montaż LPG w samochodach ciężarowych. Oszczędności przyniesie nie tylko niższa cena paliwa (mieszanka autogazu z olejem napędowym – red.), ale także mniejsze spalanie – zapowiada Marcin Hołdys, właściciel firmy Auto-Mar z Czechowic-Dziedzic w województwie śląskim.
W najbliższych miesiącach wzrośnie liczba aut na LPG, które będą oferować dilerzy w salonach. Importerzy już się przekonali, że klientów nie zabraknie. Chevrolet, który przed rokiem oferował tylko jeden model na autogaz – Aveo Classic, w tym roku powiększył ofertę o trzy kolejne: Sparka, Orlando i Cruze. – Tegoroczna sprzedaż aut z LPG wzrosła w porównaniu z ubiegłym rokiem sześciokrotnie – mówi Wojciech Osoś z Chevrolet Poland.