Witold Drożdż, pełniący obowiązki prezesa spółki, przedstawił korzyści, jakie odniosą mieszkańcy i gmina.
- Spółka – właściciel elektrowni jądrowej, ma być zarejestrowana u nas. Powstanie dzięki temu 800-1000 nowych miejsc pracy. Podatki od inwestycji i podatki pochodne przyniosą gminie 30 mln zł, przyznam że liczyłem na mniejsze – mówi wójt Choczewa, Wiesław Gębka.
Dodaje, że gmina i mieszkańcy zarobią też na sprzedaży działek dla osób, które przeniosą się do pracy w elektrowni. Teraz budżet gminy Choczewo wynosi 23-25 mln zł, z czego przychód to tylko 9 mln zł.
Przeciwnicy inwestycji założyli Komitet Obywatelski "Nie dla atomu w Lubiatowie". Osoby tworzące Komitet, wspierane przez Greenpeace, zapowiadają że będą walczyć o swoje prawa i aktywnie przeciwstawiać się rządowym planom budowy elektrowni jądrowej.
Mieszkańcy zaproponowali równą debatę, taką w której każda ze stron mogłaby przedstawić swoje stanowisko. Wójt zapewnia, że do takiej debaty dojdzie.