Aleksander Nowak podał dziś prognozowany przez resort spadek eksportu. Wyjaśnił agencji Nowosti, że powodem są „obiektywne trudności ekonomiczne" w krajach europejskich. A także powrót gazu z Libii na europejski rynek LNG.
W 2011 r Gazprom miał eksport większy o 20 mld m3 przede wszystkim dlatego, że ogarnięta wojną domową Libia przerwała produkcję. Kraj ten jest obok Kataru i Algierii głównym dostawcą gazu skroplonego do Europy Zachodniej.
W 2011 r Rosja wyeksportowała 196,9 mld m3 czyli jedną trzecią tego co wydobyła. Według prognozy ministerstw gospodarki, tegoroczny eksport miał wzrosnąć o ponad 11 proc..
Nowak zapowiedział, że Rosja chce zwiększyć dostawy LNG do krajów regionu Azji i Pacyfiku. W 2018 r miałoby to być 10-15 mln ton. Jednak w tym celu ministerstwo rozważa zniesienie monopolu Gazpromu na eksport, na początek gazu skroplonego.
Z wnioskiem takim wystąpił koncern prywatny Novatek, który w 2016 r będzie miał gotowy swój zakład skraplania gazu na Półwyspie Jamalskim. Gazprom natomiast ma obecnie jeden zakład LNG na Sachalinie, a drugi ruszy najwcześniej w 2018 r pod Władywostokiem.