Rynek gazu potrzebuje infrastruktury

Do powstania w Polsce płynnego rynku gazu niezbędni są nowi dostawcy i gazociągi - mówi Mirosław Szkałuba, wiceprezes PGNiG.

Publikacja: 01.09.2013 13:04

Rynek gazu potrzebuje infrastruktury

Foto: Bloomberg

Czy obligo giełdowe określone w tzw. małym trójpaku energetycznym to krok istotnie zbliżający nas do liberalizacji rynku gazu w Polsce?

Mirosław Szkałuba

: Wprowadzenie obliga giełdowego jest rozwiązaniem korzystnym dla rozwoju rynku gazu w Polsce, bez względu na to, na jakim poziomie będzie ono obowiązywać. Obowiązkowy obrót częścią surowca na TGE powinien m.in. przyczynić się do pojawienia się nowych dostawców oraz  powstania i rozwoju firm, których przedmiotem działalności będzie obrót gazem. Dla PGNiG wypełnienie zobowiązań związanych obligiem nie jest problemem. Może być natomiast problemem dla dużych odbiorców gazu, którzy teraz będą musieli część surowca nabywać po zmiennych cenach rynkowych, a nie z góry określonej, stałej taryfie.

Co musi zostać zrobione, aby w naszym kraju powstał płynny rynek hurtowy gazu?

Do powstania w Polsce płynnego rynku gazu niezbędni są nowi dostawcy. Ze względu na brak odpowiedniej infrastruktury w naszej części Europy osiągnięcie tego celu może być jednak trudne w najbliższej przyszłości.

Kiedy i na jakich warunkach zostaną zniesione taryfy na gaz i kiedy będziemy mogli mówić o cenach rynkowych gazu?

Obecnie jesteśmy w takiej fazie rozwoju środkowoeuropejskiego rynku gazu, że wnioskowany przez PGNiG poziom cen w taryfach uwzględnia zarówno koszty pozyskania gazu jak i poziom cen w krajach z którymi mamy połączenia międzysystemowe. Rola tego ostatniego czynnika będzie rosła wraz ze wzrostem przepustowości między sąsiadującymi krajami. Rola regulatora w zakresie cen gazu będzie malała wraz z rozwojem rynku. W celu utrzymania znaczącego udziału w polskim rynku gazu PGNiG będzie zmuszony w polityce cenowej zapobiegać możliwości wystąpienia wyraźnego arbitrażu cenowego, szczególnie w odniesieniu do rynku niemieckiego.

Kiedy i z jakich kierunków Polska musi zwiększyć pozyskiwanie gazu, aby nie być uzależniona od importu z Rosji?

Proces uniezależniania się Polski od dominującego importu z Rosji może potrwać jeszcze kilka lat. Dojdzie do niego, gdy zdecydowaną większość zużywanego w kraju surowca będziemy w stanie sobie zapewnić z innych kierunków, niż ze Wschodu. To nie oznacza dążenia do zerwania kontaktów gazowych z Rosją. Chodzi tylko o posiadanie możliwości sprowadzania surowca z innych kierunków, a przede wszystkim oparcia relacji handlowych na warunkach rynkowych. Wówczas doszłoby wreszcie do sytuacji, gdy relacje w kwestiach gazu nie miałyby charakteru polsko - rosyjskiego tylko rynkowo – unijno - rosyjski tzn. rynek polski będzie hubem ogólnoeuropejskiego rynku gazu, a Rosja będzie jednym z dostawców na ten rynek.

Czy obligo giełdowe określone w tzw. małym trójpaku energetycznym to krok istotnie zbliżający nas do liberalizacji rynku gazu w Polsce?

Mirosław Szkałuba

Pozostało 94% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie