Rosneft opublikował wyniki za ubiegły rok. Był to niewątpliwie rok przełomowy tak pod względem inwestycji jak i wyników. Wydobycie gazu ziemnego urosło o 130 proc. do 38,17 mld m3 umacniając Rosneft na trzeciej pozycji w Rosji po Gazpromie i Novatek.
W pompowaniu ropy koncern nie ma sobie równych nie tylko u siebie, ale i na świecie. W ub. roku wydobywał średnio 4,196 mln baryłek dziennie. To ok. 40 proc. całego rosyjskiego wydobycia i więcej aniżeli pompuje czołówka krajów OPEC - Iran, ZEA, Kuwejt czy Irak (każdy wydobywa powyżej 3 mln baryłek./dzień, ale mniej niż 4 mln).
Wzrost wydobycia ropy (+72 proc.) i gazu to pochodna przejęcia TNK-BP (ropa, gaz) i Intera (gaz). Rosneft wydał na to ponad 40 mld dol. w gotówce, ale dług koncernu zmniejszy się o 2,6 proc. do 1,86 bln rubli (53 mld dol.)
Wraz ze wzrostem wydobycia, wzrosły wyniki finansowe Rosneft. Zysk netto zwiększył się o 51 proc. do 551 mld rubli (15,8 mld dol.) a obroty o 52 proc. do 3,08 bln rubli (88 mld dol.).
Prezes Igor Sieczin, główny architekt tych zmian, podkreślił, że koncern pokazał lepszą dynamikę aniżeli krajowa i światowa konkurencja.