Zielony prąd będzie droższy, ale do czasu

Rząd rozpatrzy dziś projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii. Eksperci wskazują na błędy, a inwestorzy czekają na nowe regulacje.

Publikacja: 08.04.2014 03:35

Zielony prąd będzie droższy, ale do czasu

Foto: Bloomberg

Branża związana z odnawialnymi źródłami energii czeka na ustawę już czwarty rok. Zapisany w niej kształt systemu wsparcia dla zielonej energetyki przesądzi o być albo nie być dla rozwoju poszczególnych technologii. Wpłynie też na nasze portfele.

Ile zapłacimy za OZE?

Za wsparcie dla zielonej energetyki zapłacimy wszyscy w rachunkach za prąd, m.in. w postaci tzw. opłaty OZE, której wysokość na 2015 r. określono na 2,27 zł/MWh netto. Jej rozliczaniem zajmie się specjalnie powołana spółka Operator Rozliczeń Energii Odnawialnej. Jak wskazano, koszty utrzymania OREO mają w latach 2016–2020 sięgać 2,5 mln zł rocznie. Jednak w pierwszym roku będą dwukrotnie wyższe ze względu na konieczność zakupu sprzętu informatycznego i wyposażenia.

Koszty pokryją konsumenci. Ale jak zauważa Kamil Baj, menedżer w grupie energetycznej EY, już teraz płacimy za rozwój zielonej energetyki. ?– Roczny koszt wsparcia OZE ze względu na niską produkcję nie stanowi dziś znaczącej pozycji w naszych rachunkach. Przeciętna rodzina zużywająca 2,5 MWh rocznie płaci z tego tytułu ok. 70 zł – szacuje Kamil Baj.

Szczegóły nowego systemu dadzą odpowiedź na pytanie, o ile wyższe koszty poniesie przeciętny Kowalski.

Błędne założenia

Ale oprócz opłaty OZE będą też dodatkowe koszty. Jak przewidują autorzy projektu, w 2015 r. średnia kwartalna cena energii będzie wynosić 220 zł za MWh, a średni koszt zakupu 1 MWh prądu wyprodukowanego w nowych instalacjach OZE przekroczy 362 zł. W kolejnych latach też będą różnice na korzyść prądu z krajowej sieci (patrz wykres).

Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej, wskazuje, że rząd popełnił błędy, które podważają te szacunki. Jako referencyjne dla OZE wskazano w 2013 r. koszty wyrażone w cenach bieżących (tzn. z uwzględnieniem inflacji) za wytworzenie 1 MWh we wszystkich źródłach. Tymczasem jest to poziom adekwatny tylko dla farm wiatrowych oddanych w ub.r. i obliczony przy założeniu stabilizacji rynku zielonych certyfikatów.

Co więcej, na kolejne lata zestawiono tę kwotę z ceną 1 MWh energii wyprodukowanej przez jednostki konwencjonalne, ale wyrażoną w cenach stałych, czyli bez uwzględnienia inflacji.

Nie dokonano  analizy kosztów budowy nowych jednostek gazowych, węglowych (wraz z karami za emisję CO2),  jądrowych, które są znacząco wyższe niż bieżąca cena energii z sieci.

– Kolejnym przekłamaniem jest to, że nie uwzględniono w analizie skutków wsparcia dla OZE po 2020 r., aż do 2035 r. – argumentuje Wiśniewski.

Autopromocja
LOGISTYKA.RP.PL

Pogłębiona wiedza
o transporcie

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak twierdzi prezes IEO, od 2023 r. wszystkie odnawialne źródła będą produkować prąd taniej niż jednostki konwencjonalne. – Jeśli weźmiemy pod uwagę technologie i założymy, że prawo nie będzie ich dyskryminowało, to np.  w przypadku farm wiatrowych zrównanie w kosztach produkcji następuje już w 2021 r., a w przypadku większych elektrowni fotowoltaicznych – w 2018 r. – dodaje Wiśniewski.

Skazani na porażkę

Tyle że ta ostatnia technologia może nie rozwijać się w ogóle. Rząd, chcąc jak najmocniej ograniczyć wsparcie dla  OZE, zrezygnował z tzw. zielonych certyfikatów na rzecz aukcji. Ten, kto zaoferuje w nich najniższą cenę za 1 MWh, otrzyma gwarancję na zakup przez 15 lat.

–  Ustawodawca, proponując organizację aukcji, w których szanse na zwycięstwo mają przede wszystkim technologie o niskich kosztach operacyjnych, ograniczył szanse dla firm chcących produkować energię ze słońca czy w biogazowniach. Przy wskazanej wysokości wsparcia poradzą sobie tylko farmy wiatrowe i jednostki opierające się na współspalaniu – twierdzi Michał Siembab, dyrektor generalny Polskiej Izby Gospodarczej Energii Odnawialnej. Nie wierzy, by ustawa w sposób skuteczny ograniczyła współspalanie. Znaleziono bowiem furtkę, by nadal dotować tę technologię.

Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Energetyka
Bezpieczeństwo energetyczne w dobie transformacji. Debata na EKG
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Energetyka
Rząd znalazł sposób, aby odratować Rafako. Są inwestorzy
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont