Powstaje łupkowa specustawa

Resort skarbu przygotowuje regulacje, które mają skrócić i uprościć poszukiwania ropy i gazu.

Publikacja: 19.09.2014 04:23

Powstaje łupkowa specustawa

Foto: Bloomberg

Ministerstwo Skarbu Państwa przygotowuje projekt nowej specustawy, która ma ułatwić inwestycje dotyczące prowadzenia poszukiwań, rozpoznawania, wydobywania i transportowania ropy i gazu w Polsce. Prace trwają od czerwca. Minister Włodzimierz Karpiński ma specustawę zaakceptować w tym miesiącu. Dopiero wówczas będzie można poznać szczegółowe propozycje skrócenia, uproszczenia lub likwidacji funkcjonujących w branży od wielu lat biurokratycznych procedur.

Resort przyznaje, że opiera się na rozwiązaniach przyjętych we wcześniej uchwalonych specustawach dotyczących budowy terminalu LNG i elektrowni jądrowej.

– Uregulowanie procesu inwestycyjnego w odrębnym akcie prawnym pozwoli na redukcję istotnych ryzyk inwestycyjnych, a tym samym zwiększy możliwość przygotowania i realizacji takich inwestycji oraz ich przeprowadzenia w sposób sprawny i efektywny – informuje wydział prasowy MSP.

Spóźniona inicjatywa

W ocenie specjalistów nowe regulacje są potrzebne.

– Dobrze, że ruszyły prace nad likwidacją biurokratycznych barier w branży łupkowej. Źle, że tak późno – uważa Grzegorz Kuś, radca prawny i ekspert ds. gazu łupkowego PwC.

Reklama
Reklama

Kuś zastanawia się, czy tego problemu nie można było rozwiązać wcześniej, przy okazji uchwalonych niedawno dwóch łupkowych ustaw. Prace nad nimi trwały dwa lata.

– To już przeszłość. Dziś najważniejsze jest, kiedy nowa specustawa wejdzie w życie i jakie będą szczegółowe jej zapisy – mówi Kuś.

Organizacja Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego zwraca uwagę, że podstawowym problemem branży pozostaje wydłużony czas oczekiwania na liczne decyzje administracyjne, wydawane zarówno na poziomie lokalnym, jak i centralnym.

– Średni czas uzyskania wszystkich pozwoleń niezbędnych do rozpoczęcia wiercenia (licząc od wyznaczenia lokalizacji odwiertu) wyniósł w ostatnim roku siedem miesięcy. Często firmom zajmuje to nawet ok. roku – informuje Marcin Zięba, dyrektor generalny OPPPW.

Za dużo regulacji

Małgorzata Olczyk z zespołu prasowego PGNiG mówi, że decyzję środowiskową można dostać w cztery–sześć miesięcy, ale niekiedy trwa to i dwa lata.

– Czasami są to trudne sprawy, więc organy kierują do nas różne wezwania, niekiedy zawieszają nawet prowadzone postępowania – mówi Olczyk.

Reklama
Reklama

PKN Orlen zwraca uwagę, że dziś poszukiwania i wydobycie w Polsce reguluje około 30 aktów prawnych oraz jeszcze większa liczba przepisów tematycznie z nimi powiązanych.

– Inwestor, projektując harmonogram prac, musi uwzględniać ustawowe terminy wydawania decyzji, a także ciąg przyczynowo-skutkowy w procesie pozyskiwania kolejnych pozwoleń – twierdzą przedstawiciele spółki.

Te dokumenty to m.in. projekt robót geologicznych, dokumentacja hydrologiczna, umowa dzierżawy gruntu, pozwolenie na korzystanie z dróg dojazdowych, program gospodarowania odpadami, plan ruchu zakładu górniczego i monitoring elementów środowiska.

Ministerstwo Skarbu Państwa przygotowuje projekt nowej specustawy, która ma ułatwić inwestycje dotyczące prowadzenia poszukiwań, rozpoznawania, wydobywania i transportowania ropy i gazu w Polsce. Prace trwają od czerwca. Minister Włodzimierz Karpiński ma specustawę zaakceptować w tym miesiącu. Dopiero wówczas będzie można poznać szczegółowe propozycje skrócenia, uproszczenia lub likwidacji funkcjonujących w branży od wielu lat biurokratycznych procedur.

Resort przyznaje, że opiera się na rozwiązaniach przyjętych we wcześniej uchwalonych specustawach dotyczących budowy terminalu LNG i elektrowni jądrowej.

Reklama
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama