Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 06.10.2016 12:02 Publikacja: 06.10.2016 12:02
Przeciąga się budowa nowych linii energetycznych w Niemczech. To one mają zapewnić prąd krajowi, kiedy za sześć lat staną wszystkie elektrownie jądrowe.
Foto: Bloomberg
W końcu września niemieckie ministerstwo gospodarki opublikowało raport na temat stanu rozbudowy linii elektroenergetycznych. Z 1800 kilometrów tras przewidzianych w ustawie o rozbudowie sieci energetycznej, 850 km ma pozwolenie na budowę, a 650 km już powstało. Nie rozpoczęto jednak budowy żadnej z trzech kluczowych dla transformacji energetycznej tzw. autostrad energetycznych łączących północ z południem Niemiec.
A według rządu do 2020 r. ma zostać ukończonych 85 proc. planowanych linii, a do 2025 r. - wszystkie. Kluczowe trasy łączące północ z południem kraju powinny zostać ukończone przed planowym wyłączeniem w latach 2021–2022 ostatnich sześciu niemieckich elektrowni jądrowych, co jest głównym założeniem Energiewende (niemieckiej strategii energetycznej do 2050 roku).
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Premier Donald Tusk powołał Renatę Mroczek na stanowisko prezesa Urzędu Regulacji Energetyki – podał URE w komun...
Branżowe stowarzyszenie sektora OZE i przemysłu w Polsce apelują do premiera Donalda Tuska, aby zarządzanie bran...
Elastyczne moce gazowe i magazyny energii mają zapewnić bezpieczne funkcjonowanie systemu opartego w coraz więks...
W tym miesiącu, po dyskusji z resortem finansów, chcemy mieć już wypracowane rozwiązanie dla ciepłownictwa. Chce...
Sektor dystrybucji energii będzie drugim co do wielkości nakładów inwestycyjnych obszarem działalności PGE Polsk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas