Z informacji podanych przez australijską firmę wynika, że resort środowiska miał trzy miesiące na ustalenie użytkowania, ale w tym terminie nie wydał odpowiednich decyzji. - W związku z tym spółka rozpoczęła postępowanie sądowe przeciwko Ministerstwu Środowiska za pośrednictwem polskich sądów w celu zabezpieczenia interesów spółki – poinformował Prairie Mining w komunikacie. Zastrzegł, że jeśli umowa użytkowania górniczego nie zostanie zawarta, inni inwestorzy mogą ubiegać się o koncesję wydobywczą na obszarze działania planowanej kopalni Jan Karski. - Jednakże postępowanie sądowe prowadzone obecnie przez Prairie za pośrednictwem polskiego sądu ma również na celu uniemożliwienie ministrowi udzielenia koncesji innym stronom do czasu zakończenia pełnego postępowania sądowego – poinformowała spółka.