Reklama

Gazowa wizja Szefczowicza

Za dwadzieścia dwa lata 83 proc. gazu potrzebnego Unii stanowić będzie surowiec z importu. By nie pochodził z jednego źródła, musi na gazowym rynku istnieć silna konkurencja.

Aktualizacja: 18.04.2018 08:33 Publikacja: 18.04.2018 07:53

Gazowa wizja Szefczowicza

Foto: Bloomberg

Takiego zdania jest wiceprzewodniczący KE Maros Szefczowicz, który na portalu społecznościowym przedstawił swoją wizję gazowego rynku: „Przyszłość europejskiego rynku gazowego to bezpieczeństwo, infrastruktura , konkurencja".

Dziś Unia zależy od importu gazu w 70 procentach, a w przyszłości, zdaniem Szefczowicza, ta zależność jeszcze wzrośnie. Niedawno Miguel Arias Canete, komisarz ds. klimatu i energetyki, podawał liczbę 83 proc. - taki będzie udział gazu importowanego na unijny rynek do 2040 r.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Energetyka
Nowoczesna energetyka potrzebuje inteligentnych sieci dystrybucyjnych
Reklama
Reklama