Polityka energetyczna z założenia powinna być aktualizowana co cztery lata i resort zacznie w przyszłym roku analizy umożliwiające wprowadzenie zmian. Dokument, który wyznacza perspektywy dla szeroko rozumianej energetyki w Polsce, rząd zatwierdził w lutym 2009 roku, gdy tylko nieliczni zdawali sobie sprawę z faktu istnienia w Polsce zasobów gazu łupkowego. W efekcie w polityce nie ma o nim nawet wzmianki.

Jednak zakończone sukcesem pierwsze odwierty, potwierdzające występowanie złóż, i planowana publikacja szczegółowego raportu geologicznego na temat zasobów w Polsce mogą dać podstawę do prognoz dotyczących wydobycia. Tym bardziej że PGNiG zapowiada, iż będzie ono możliwe już w 2014 r.

3 tys. MW

wynosi moc projektowanych w Polsce elektrowni opalanych gazem

Obecny dokument zakłada też stopniowy i raczej powolny rozwój elektroenergetyki opartej na gazie ziemnym. Eksploatacja łupków, o ile spowoduje spadek cen gazu, może go przyspieszyć i powstanie więcej bloków gazowych w polskich elektrowniach. Zwłaszcza że plany takich projektów mają wszystkie grupy energetyczne, jednak część wstrzymuje się z ostatecznymi decyzjami do czasu, kiedy pojawi się możliwość zakupu tańszego paliwa, jak np. PGE.