"Rz": Dziś w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata na temat poszukiwań i wydobycia gazu łupkowego. Czego konkretnie będzie dotyczyła?
Podczas sesji parlamentu, która odbędzie się w Strasburgu, będą omawiane dwa już wcześniej opublikowane raporty. Pierwszy, Komisji Przemysłu i Energii, przygotowany został przez grecką posłankę Niki Tzaveli na temat przemysłowych i energetycznych aspektów gazu łupkowego w Unii Europejskiej. Drugi raport w sprawie wpływu działalności wydobywczej gazu łupkowego na środowisko naturalne został opracowany przeze mnie dla Komisji Ochrony Środowiska.
Jakie wnioski płyną z opracowania posłanki Niki Tzaveli?
Najważniejszy jest taki, że Europa potrzebuje gazu, gdyż może on istotnie zmniejszyć zależność wspólnoty od źródeł zewnętrznych. Wpisuje się to w długofalową strategię oswajania obywateli UE z tym paliwem. Gaz może m. in. pomóc w istotnej redukcji emisji dwutlenku węgla. Wobec zawartych w raporcie posłanki Tzaveli tez nie ma większego sprzeciwu ze strony żadnej z frakcji PE i jego przyjęcie jest raczej pewne.
UE musi być przygotowana na wydobycie i lepiej, aby opierała się na polskich doświadczeniach