Małe reaktory, duża pociecha

Na całym świecie prowadzone są prace nad grupą małych reaktorów modułowych SMR. Polska też może mieć z nich pociechę, ale dopiero po 2030 r.

Publikacja: 19.03.2013 13:35

Narodowe Centrum Badań Jądrowych (NCBJ) opublikowało dziś raport o małych reaktorach modułowych SMR. Naukowcy podkreślają, że małe reaktory mogą stanowić ważny element polskiej energetyki, ale najwcześniej po 2030 roku. Nigdy jednak nie będą podstawowym źródłem energii elektrycznej.

Kraje, które są najbardziej zaawansowane w pracach nad SMR (USA, Rosja, Korea, Francja, Japonia, Chiny), wykorzystując doświadczenia z własnymi dużymi reaktorami energetycznymi, wspierają nowatorskie rozwiązania dużymi pieniędzmi.

USA dotuje

W listopadzie 2012 roku rząd USA przeznaczył kwotę 425 mln dolarów na projekt budowy SMR przez firmę Babcock&Wilcox. Podobne działania podejmowane są w Europie. Pod egidą Technologicznej Platformy Zrównoważonej Energetyki Jądrowej (SNE-TP), zrzeszającej producentów reaktorów, operatorów elektrowni, prowadzone są prace w ramach grup projektowych takich jak EUROPAIRS, ARCHER czy NC2I-R, którego koordynatorem jest NCBJ.

Wspólnie z zagranicznymi i krajowymi partnerami (Akademia Górniczo-Hutnicza, Prochem, Politechnika Warszawska) rozwijana jest koncepcja małych reaktorów modułowych, np. reaktorów wysokotemperaturowych (HTR), do kogeneracji, czyli równoczesnej produkcji energii elektrycznej i cieplnej. Zaproponowany projekt uzyskał jedną z najwyższych ocen w konkursie Euratom (14 pkt na 15 możliwych). Choć naukowców ze Świerku czekają jeszcze negocjacje dotyczące finansowania przedsięwzięcia to oczekuje się, że podpisanie umowy z Komisją Europejską nastąpi w najbliższych tygodniach. Dopełnieniem projektu NC2I-R jest polski program HTR-PL, koordynowany przez AGH i finansowany z funduszy Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

- Cieszymy się, że tak renomowani partnerzy jak Areva czy E.ON powierzyli nam koordynację projektu. Narodowe Centrum Badań Jądrowych staje się cenionym partnerem dla najlepszych ośrodków badawczych i firm energetycznych w Europie." – mówi prof. dr hab. Grzegorz Wrochna, dyrektor NCBJ – „Projekt jest dużym wyzwaniem, bo prócz spraw technicznych należy rozważyć kwestie oceny bezpieczeństwa, krytyczne zwłaszcza w przypadku instalacji reaktora w pobliżu zakładów przemysłowych czy miast."

Na komercyjną dostępność małych reaktorów modułowych SMR trzeba jednak będzie zaczekać. Przedstawiciel Departamentu Energii USA Peter Lyons powiedział w zeszłym tygodniu, że rząd USA rozważy wsparcie projektów mniej zaawansowanych niż Babcock&Wilcox gdyż „wymóg uruchomienia prototypu przed rokiem 2022 obciążałby projekty zbyt dużym ryzykiem technologicznym i planistycznym".

Oznacza to, że wyboru technologii małych reaktorów modułowych w Polsce moglibyśmy dokonać dopiero po 2022, pozwolenie na budowę pierwszego SMR wydać ok. 2025 r. a uruchomić go najwcześniej w roku 2030.

Duzi muszą zostać

Małe reaktory nie zastąpią jednak dużych reaktorów przemysłowych. Nakłady inwestycyjne związane z budową SMR w przeliczeniu na jednostkę otrzymywanej mocy są zdecydowanie wyższe niż w dotychczas budowanych elektrowniach jądrowych.

- Proszę zauważyć, że polityka energetyczna naszego rządu zakłada wybudowanie do 2030 roku w Polsce reaktorów jądrowych o łącznej mocy elektrycznej 6000 MW. Gdybyśmy chcieli zrealizować założone cele przy zastosowaniu małych reaktorów modułowych SMR szybko okazałoby się, że wybudowanie kilkudziesięciu tego typu obiektów jest nie tylko ekonomicznie nieopłacalne, ale również technicznie niemożliwe" – dodaje prof. Andrzej Strupczewski, szef Komisji Bezpieczeństwa NCBJ.

Małe reaktory modułowe SMR mogą być natomiast cennym uzupełnieniem dla dotychczas eksploatowanych elektrowni. Będą znakomitym rozwiązaniem dla lokalizacji położonej daleko od sieci przesyłowych (np. północ Rosji, USA) czy w krajach o małej łącznej mocy systemu energetycznego, gdzie duże bloki trudno stosować ze względu na równowagę w sieci.

W Polsce mogłyby służyć jako źródło ciepła dla dużych zakładów przemysłowych lub miejskich sieci ciepłowniczych.

Narodowe Centrum Badań Jądrowych (NCBJ) opublikowało dziś raport o małych reaktorach modułowych SMR. Naukowcy podkreślają, że małe reaktory mogą stanowić ważny element polskiej energetyki, ale najwcześniej po 2030 roku. Nigdy jednak nie będą podstawowym źródłem energii elektrycznej.

Kraje, które są najbardziej zaawansowane w pracach nad SMR (USA, Rosja, Korea, Francja, Japonia, Chiny), wykorzystując doświadczenia z własnymi dużymi reaktorami energetycznymi, wspierają nowatorskie rozwiązania dużymi pieniędzmi.

Pozostało 87% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie