Handel gazem sukcesywnie się zwiększa

Obecnie za pośrednictwem domów maklerskich działa na rynku gazu kilkanaście podmiotów – mówi Ireneusz Łazor, prezes Towarowej Giełdy Energii.

Publikacja: 25.07.2013 17:57

Handel gazem sukcesywnie się zwiększa

Foto: ROL

Pod koniec ubiegłego roku na Towarowej Giełdzie Energii został uruchomiony handel gazem ziemnym. Jak rozwija się ten segment waszej działalności?

Ireneusz Łazor: Handel na rynku gazu TGE sukcesywnie się zwiększa - niebawem przekroczymy 500 tys. MWh całkowitego wolumenu obrotu na rynku terminowym i spot. Obecnie za pośrednictwem domów maklerskich działa na nim kilkanaście podmiotów. Biorąc pod uwagę fakt, że uruchomienie parkietu błękitnego paliwa było pierwszym krokiem na drodze do jego liberalizacji, jestem bardzo zadowolony. W kolejnym etapie niezmiernie ważne jest dla nas wejście w życie tzw. małego trójpaku, który poza obowiązkiem sprzedaży gazu na giełdzie, umożliwi wprowadzenie tzw. animatora dbającego o płynność oraz działalność na TGE bez pośrednictwa domów maklerskich.

Tydzień temu zostało opublikowane rozporządzenie ministra gospodarki w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie paliwami gazowymi. Co ono daje TGE?

Opublikowane przez Ministerstwo Gospodarki rozporządzenie taryfowe dla paliw gazowych to zniesienie kolejnej dużej przeszkody i pozytywny impuls do rozwoju konkurencji. Jestem przekonany, że zaktywizuje spółki obrotu, ponieważ przyczynia się do zwiększenia transparentności rynku poprzez rozdzielenie dystrybucji od obrotu.

Jednym z elementów liberalizacji rynku gazu może być wprowadzenie obliga giełdowego, czyli obowiązkowej sprzedaży surowca poprzez giełdę. Ile powinno ono wynieść?

Strategia ewolucyjnego dochodzenia do obligo w wysokości 70 proc. była bezpiecznym rozwiązaniem gwarantującym płynność. Przedsiębiorstwa powinny mieć możliwość zaopatrywania się w paliwo na wolnym rynku, podobnie jak to ma miejsce na rynku energii, gdzie blisko 85 proc. energii produkowanej w Polsce znajduje się w obrocie giełdowym.

Co trzeba jeszcze zmienić, aby obrót gazem na TGE sukcesywnie rósł?

Jednym z najważniejszych impulsów jakich potrzebuje polski rynek gazu poza rozwojem infrastruktury i dywersyfikacją dostaw, jest poddanie go mechanizmom rynkowym - bo tylko wówczas mamy szansę nadgonić wieloletnie opóźnienia.

Rozmawiał: Tomasz Furman

Pod koniec ubiegłego roku na Towarowej Giełdzie Energii został uruchomiony handel gazem ziemnym. Jak rozwija się ten segment waszej działalności?

Ireneusz Łazor: Handel na rynku gazu TGE sukcesywnie się zwiększa - niebawem przekroczymy 500 tys. MWh całkowitego wolumenu obrotu na rynku terminowym i spot. Obecnie za pośrednictwem domów maklerskich działa na nim kilkanaście podmiotów. Biorąc pod uwagę fakt, że uruchomienie parkietu błękitnego paliwa było pierwszym krokiem na drodze do jego liberalizacji, jestem bardzo zadowolony. W kolejnym etapie niezmiernie ważne jest dla nas wejście w życie tzw. małego trójpaku, który poza obowiązkiem sprzedaży gazu na giełdzie, umożliwi wprowadzenie tzw. animatora dbającego o płynność oraz działalność na TGE bez pośrednictwa domów maklerskich.

Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Energetyka
Bez OZE ani rusz
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką