O wycieku kwasu na jednej z linii systemu płynnej chemicznej obróbki skażonej wody (ALPS), poinformował operator elektrowni - firma TEPCO. Kwas jest wykorzystywany do neutralizacji wody i wyciekł na szwie łączącym rury prowadzące do pompy. Wielkość wycieku firma ocenia na ok. litr, podała agencja Nowosti.
Może być jednak więcej, bowiem nie wiadomo, ile wydostało się przed zauważeniem wycieku. System został zatrzymany. Specjaliści TEPCO wyjaśniają przyczyny awarii. ALPS został opracowany w celu oczyszczenia płynów z 62 elementów radioaktywnych (oprócz trytu). Oczyszczona woda znów jest wykorzystywana do chłodzenia reaktorów, a reszta jest pompowana do specjalnych cystern.
TELPO planował uruchomić system jesienią tego roku, ale podczas lipcowych testów do morza wydostała się wysoko skażona woda i to w dużej ilości (ok. 300 ton!). Powodem był przerdzewiały zbiornik.
Fokushima została poważnie uszkodzona w wyniku trzęsienia ziemi a następnie tsunami w marcu 2011 r. W podziemiach zniszczonego przez tsunami reaktora promieniowanie przekracza dopuszczalne normy 260 razy. Straty koncernu TEPCO sięgają już 30 mld dol..
Po katastrofie Japonia zamknęła wszystkie swoje elektrownie atomowe. Obecnie jest największym na świecie importerem gazu skroplonego (LNG). Kupuje go rocznie 85 mln ton i to po najwyższej cenie.