Dmitrij Miedwiediew wyjaśnił, że zniósł zniżkę, która jak podał, kosztowała Rosję od 2011 r. 11 mld dol. Rosja udzieliła jej w formie zerowej stawki cła wywozowego. Będzie to kosztować Naftogaz wzrost deficytu o 750 mln dol. w tym roku. Prezes Gazpromu dodał, że ukraiński dług gazowy wynosi już 2,2 mld dol. Ukraina nie uznała odjęcia zniżki. Minister energetyki Jurij Prodan zapowiedział, że Kijów będzie płacić 387 dol./1000 m3.
Ukraina: cena gazu zawyżona
Żądana przez rosyjski Gazprom cena gazu dla Ukrainy 485 dol. za 1000 m sześc. jest zbyt wysoka i umotywowana politycznie – oświadczył ukraiński minister ds. energetyki Jurij Prodan. - Musimy szukać sposobów dywersyfikacji dostaw, gdyż jest to cena zbyt wysoka(...) Jest ona dla Ukrainy nie do przyjęcia, gdyż to cena polityczna – oświadczył Prodan i przypomniał, że w grudniu 2013 r. Gazprom zgodził się na cenę 268,5 dol. za 1000 m sześc., co oznacza, że uważał ją za ekonomicznie uzasadnioną. Tyle właśnie Ukraina płaciła za rosyjski gaz w pierwszym kwartale br.
Prodan podkreślił, że strona ukraińska będzie się starała prowadzić rozmowy o utrzymaniu dotychczasowej ceny lub ceny 385,5 dol., którą miała płacić Gazpromowi od drugiego kwartału 2014 r. Minister dodał, że już sześć firm zgłosiło chęć dostarczania gazu z Polski na Ukrainę i państwowa spółka paliwowa Naftohaz Ukrainy może w najbliższym czasie rozpocząć zakup z tego kierunku.
Podwyżka za długi
Aleksiej Miller ogłosił, że od 1 kwietnia 2014 roku cena gazu dla Ukrainy została podwyższona z 268,5 dolara do 385,5 dol. za 1000 metrów sześciennych. Szef Gazpromu wyjaśnił, że jest to konsekwencją niewywiązania się przez stronę ukraińską z obietnicy uregulowania długu za surowiec odebrany w 2013 roku, nieopłacania w 100 procentach bieżących dostaw i kumulacji zadłużenia za otrzymany gaz.
Podpisując przed kamerami telewizji NTV - należącej do kontrolowanego przez państwo Gazpromu - decyzję o uchyleniu rządowego rozporządzenia z 30 kwietnia 2010 roku, Miedwiediew dał do zrozumienia, że Moskwa może zerwać współpracę z Ukrainą w sferze gazowej, jeśli ta nie ureguluje długu za odebrany gaz i nie będzie płacić w terminie za bieżące dostawy.