Reklama

PKN Orlen liczy na wsparcie dla rafinerii w Możejkach

Zakład w Możejkach pracuje tylko na 60 proc. mocy. Powód to wysokie koszty transportu i pogarszająca się sytuacja makroekonomiczna.

Publikacja: 15.04.2014 15:00

PKN Orlen liczy na wsparcie dla rafinerii w Możejkach

Foto: Bloomberg

Rafineria w Możejkach – należąca do Orlen Lietuva, firmy zależnej PKN Orlen – pracuje jedynie na 60 proc. mocy produkcyjnych. To oznacza istotny spadek przerobu ropy.

Co więcej, prowadzone są analizy, w których pod uwagę brane są różne scenariusze dalszego jej funkcjonowania. Jakie, spółka nie ujawnia.

Powodem ograniczenia przerobu jest pogarszająca się sytuacja makroekonomiczna. Prawdopodobnie chodzi o coraz niższy poziom możliwych do uzyskania marż na działalności rafineryjnej, które tak naprawdę zależą od sytuacji na rynkach międzynarodowych.

Rafinerię w Możejkach odwiedził Algirdas Butkevičius, premier Litwy. Podczas wizyty spotkał się z zarządem Orlen Lietuva. Na spotkaniu prezes tej firmy Ireneusz Fąfara przedstawił litewskiemu premierowi propozycje konkretnych rozwiązań, których pilne wdrożenie mogłoby wpłynąć na poprawę sytuacji w firmie. W jego ocenie niezwłocznie powinny zostać podjęte przez władze w Wilnie działania polegające na rozwiązaniu problemu kosztów związanych z transportem ropy i paliw.

Jednocześnie płocki koncern w opublikowanym komunikacie zwrócił uwagę, że w ostatnich latach w Orlen Lietuva podjęto wiele działań optymalizacyjnych. Związane były one z poprawą efektywności produkcyjnej i sprzedaży, a także z ograniczeniem kosztów oraz redukcją zatrudnienia, co miało na celu doprowadzić do poprawy wyników.

Reklama
Reklama

– Obecnie jednak potencjał wewnętrznych rozwiązań optymalizacyjnych jest już na wyczerpaniu – napisano w komunikacie.

Z tego też powodu PKN Orlen uważa za konieczne pilne podjęcie takich decyzji, które umożliwią utrzymanie działalności rafinerii w Możejkach. Apeluje o konkretne ruchy zarówno do litewskich władz, jak i państwowych firm kooperujących z Orlen Lietuva.

Kilkanaście dni temu premier Litwy spotkał się w Brukseli z premierem Donaldem Tuskiem. Podczas wspólnych rozmów pierwszy z nich zadeklarował, że rząd stworzy możliwość budowy rurociągu produktowego z Możejek do portu w Kłajpedzie i odbudowy linii kolejowej do portów na Łotwie. Wyraził też gotowość do pomocy w innych sprawach.

W ocenie analityków płocki koncern ponosi na Litwie wyjątkowo duże koszty związane z transportem ropy i paliw. W efekcie budowa nowego rurociągu może przynieść duże oszczędności. Podobnie sprawa ma się z budową jednej z linii kolejowych, która jakiś czas temu została zamknięta.

W styczniu Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen, podczas prezentacji przez grupę wyników za 2013 r. mówił z kolei, że rafineria w Możejkach jest na granicy rentowności.

PKN Orlen przypomina, że w ubiegłym roku Orlen Lietuva zanotowała stratę netto w wysokości 94,3 mln dol., czyli 285,6 mln zł według obecnego kursu NBP. Zwraca też uwagę, że na zakup rafinerii w Możejkach oraz przeprowadzone od 2006 r. inwestycje wydał niemal 4 mld dol. (12,1 mld zł).

Reklama
Reklama

Jednocześnie PKN Orlen nigdy nie zdecydował o wypłacie dywidendy z zysku Orlen Lietuva, kierując wszystkie środki finansowe na rozwój tej spółki.

W ubiegłym roku rafineria w Możejkach przerobiła 9 mln ton ropy. To około 1/3 surowca, jaki zużyła cała grupa PKN Orlen.

Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Energetyka
Nowoczesna energetyka potrzebuje inteligentnych sieci dystrybucyjnych
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama