Aktualizacja: 11.01.2016 15:27 Publikacja: 11.01.2016 15:27
Foto: Bloomberg
Na giełdzie jednak znajdzie się część tego, co Aramco ma nad ziemią, a nie pola naftowe i rezerwy. Są one największe na świecie i sięgają 265 mld baryłek ropy. Część rafineryjna, która ma aktywa rozrzucone od Luizjany po Japonię przerabia dziennie średnio 3,1 mln baryłek ropy. I tę część właśnie Saudyjczycy zamierzają teraz rozwijać, aby wydobywaną ropę (ok 10,5 mln baryłek dziennie) przetwarzać w jak największym stopniu.
Takie rozwiązanie pozwala rządowi w Rijadzie zachować pełną kontrolę nad tym, co Aramco ma najcenniejszego — pola naftowe i rezerwy. — Saudyjczykom wcale nie chodzi o to, żeby sprzedawać ropę surową, ale przerobioną — mówi Jim Krane z Baker Institute na Rice University w Houston.
Giełdowa rekomendacja jednego z biur maklerskich przełożyła się na duży skok wartości akcji spółki kontrolowanej...
W 2025 roku polski sektor energetyczny znalazł się w centrum zainteresowania inwestorów. Indeks WIG-energia wzró...
Proces transformacji europejskiej energetyki jest złożony. Wymaga skoordynowanych działań na różnych płaszczyzna...
Agencja Rozwoju Przemysłu, Polimex Mostostal oraz Towarzystwo Finansowe Silesia przystępują do wspólnego projekt...
Zakup i montaż fotowoltaiki wymagają znacznych nakładów finansowych i choć to inwestycja na lata, to jednak nie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas