Aktualizacja: 03.11.2016 18:00 Publikacja: 03.11.2016 18:00
Foto: Archiwum
O decyzji poinformował minister energetyki Kazachstanu, podała agencja Reuters. To zaskakująca decyzja, bowiem Astana od blisko dekady przymierzała się do tej inwestycji. Rząd negocjował warunki tak z rosyjskim Rosatomem jak i z japońskim Toshiba.
- Mamy dziś w Kazachstanie nadmiar energii elektrycznej. Latem 5000 MW a zimą i to srogą jest to ok. 3500 MW. Sporządziliśmy dokładne obliczenia. W ciągu najbliższych siedmiu lat nie spodziewamy się deficytu prądu, dlatego dopiero po tym okresie zdecydujemy co dalej z energetyką jądrową - wyjaśnił minister.
Giełdowa rekomendacja jednego z biur maklerskich przełożyła się na duży skok wartości akcji spółki kontrolowanej...
W 2025 roku polski sektor energetyczny znalazł się w centrum zainteresowania inwestorów. Indeks WIG-energia wzró...
Proces transformacji europejskiej energetyki jest złożony. Wymaga skoordynowanych działań na różnych płaszczyzna...
Agencja Rozwoju Przemysłu, Polimex Mostostal oraz Towarzystwo Finansowe Silesia przystępują do wspólnego projekt...
Zakup i montaż fotowoltaiki wymagają znacznych nakładów finansowych i choć to inwestycja na lata, to jednak nie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas