O rekordowej w Niemczech produkcji prądu z wykorzystaniem OZE poinformował Instytut Fraunhofera Solarnych Systemów Energetycznych ISE we Fryburgu. W 2018 roku odnawialne źródła energii (słonecznej, wiatrowej i wodnej) po raz pierwszy osiągnęły ponad 40-procentowy udział (blisko 220 mld kWh) w całkowitej produkcji energii elektrycznej w Niemczech. W 2017 r było to 38 proc. a dekadę wcześniej – 16 proc.

Upalne i bardzo słoneczne lato 2018 przełożyło się na największy przyrost prądu ze słońca. Solary wyprodukowały go o 16 proc. więcej w ujęciu rocznym. Zmniejszył się natomiast udział węgla kamiennego i gazu w produkcji prądu w Niemczech. I to pomimo zwiększonych zakupów gazu ziemnego w Gazpromie (Niemcy są największym klientem; w 2017 r importowali ponad 53 mld m3 co stanowiło 27,1 proc. całego eksportu  gazu Gazpromu.

Co ciekawe dużą rolę w produkcji prądu u naszych zachodnich sąsiadów wciąż odgrywa węgiel brunatny. Z niego została wyprodukowane 25 proc. prądu w Niemczech. Ten wskaźnik nie zmienia się od kilku lat. Węgiel brunatny to jedyny surowiec energetyczny, w którym Niemcy są samowystarczalne; są też światowym liderem w wydobyciu węgla brunatnego.