Będą podwyżki w spółkach zależnych PGE GiEK. Protesty nadal możliwe

Pracownicy spółek zależnych w PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, odpowiedzialnej za elektrownie węglowe i kopalnie węgla brunatnego, otrzymają podwyżki i jednorazowe premie. Nie wszystkie związki zawodowe przystały jednak na te propozycje.

Związki zawodowe w spółkach zależnych Elmen, Megaserwis, Bestgum, Betrans i RAMB zgodziły się na wynegocjowane podwyżki wynagrodzeń zasadniczych dla pracowników, a także wypłaty jednorazowej premii.

"Uzgodnione w ostatnich dniach porozumienia nie zostały zaakceptowane przez MZZ „ODKRYWKA”, który zgłosił oczekiwania zdecydowanie wykraczające poza możliwości ekonomiczne spółek zależnych PGE GiEK. Spełnienie wygórowanych żądań MZZ „ODKRYWKA” mogłoby doprowadzić do drastycznego pogorszenia sytuacji finansowej spółek, bezpośrednio zagrażając stabilności zatrudnienia pracowników" – informuje PGE.

Czytaj więcej

Węgiel

Górnicy z Bełchatowa zapowiadają protest w Warszawie

Mimo że większość związków zawodowych w należącej do koncernu PGE GiEK bełchatowskiej kopalni węgla brunatnego, zawarło porozumienie w sprawie podwyżek, to jedna centrala związkowa jest przeciwna temu porozumieniu, a jej szef zapowiada protest w Warszawie przed wyborami.

Negocjacje płacowe

W zakresie rozmów płacowych w pierwszej połowie 2023 r. przeprowadzono negocjacje, w wyniku których dokonano uzgodnień pomiędzy poszczególnymi pracodawcami i większością związków zawodowych, zawierając porozumienia płacowe na warunkach uwzględniających oczekiwania pracowników i możliwości poszczególnych pracodawców.

Pracownicy, oprócz podwyżek przyznanych w pierwszej połowie 2023 roku, uzyskali w wyniku negocjacji  w ramach drugiej tury rozmów kolejną stałą podwyżkę wynagrodzenia do stawki zasadniczej oraz nagrodę jednorazową. Wynegocjowane ustalenia zakończyły jednocześnie prowadzone przez te organizacje spory zbiorowe na tle wzrostu wynagrodzeń w roku bieżącym.

Strajk w Bełchatowie?

Czy w związku z tym, że nie wszystkie organizacje związkowe podpisały porozumienie, strajk górników i pracowników elektrowni z Bełchatowa jest możliwy?

Jak tłumaczył nam kilkanaście dni temu Adam Olejnik, szef związku zawodowego Odkrywka, sprawa nie ma tylko wymiaru płacowego, ale także długofalowy. „W związku z brakiem odpowiedzi Ministra Aktywów Państwowych na pisma, w których informowaliśmy o sytuacji w oddziałach i spółkach zależnych PGE GiEK, oraz monitach do premiera Mateusza Morawieckiego, wysyłamy po raz ostatni już ostrzeżenie do obozu rządzącego i czekamy na pilną reakcję” – mówił wówczas.

Jak podkreślał, w przypadku zignorowania pism, jeszcze we wrześniu związek ten miał zorganizować akcję protestacyjno-strajkową na terenie zakładów, a następnie pojechać przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości. Do protestu jednak nie doszło, bo rozmowy trwały. Nie wiadomo jeszcze, czy związek zawodowy Odkrywka podtrzymuje nadal wolę protestu w stolicy. 

Dość ściemniania

W związku z trwającymi sporami zbiorowymi z udziałem mediatora na tle płacowym w Kopalni i Elektrowni Bełchatów, oraz wszystkich Spółkach zależnych PGE GiEK, a także ewidentnego – jak twierdzi - lekceważenia pracowników i strony społecznej, związek musi podjąć działania które zmuszą zarządzających do prowadzenia rzetelnego, a nie fikcyjnego dialogu.

– Dość ściemniania ograniczonymi zdolnościami podwyżek wynagrodzeń ze względu na powstanie NABE. Minister Aktywów Państwowych, jako właściciel PGE, stroni od rozmów ze związkami zawodowymi, nie doprowadza do wyboru od kwietnia tego roku rozpisanego konkursu na prezesa PGE GiEK, co ogranicza nam możliwości negocjacyjne, ze względu na brak decyzyjności korporacyjnych – mówił nam szef związku.