Niemcy: żegnaj atomie, witaj węglu

Za dwa lata Niemcy będą krajem bez elektrowni jądrowych. Koszty społeczne ich zamknięcia wyniosą około 12 mld dol. Rocznie. Z tego ponad 70 proc. stanowić będą koszty związane ze wzrostem zanieczyszczenia powietrza. Atom zastępowany jest przez węgiel i import prądu.

Publikacja: 10.01.2020 17:29

Niemcy: żegnaj atomie, witaj węglu

Foto: Bloomberg

Trzej amerykańscy eksperci energetyczni Stephen Jarvis, Olivier Deschenes i Akshaya Jhaz z uniwersytetów Berkeley, California i Carnegie Mellon przygotowali w grudniu 2019 r analizę skutków dla Niemiec zamknięcia wszystkich elektrowni atomowych (The private and external costs of Germany’s nuclear phase-out).

„Koszt społeczny przejścia z energii jądrowej na węgiel wyniesie około 12 miliardów dolarów rocznie. Ponad 70 proc. tego kosztu stanowić będzie wzrost ryzyka śmierci związany z lokalnym zanieczyszczeniem powietrza spowodowanym spalaniem paliw kopalnych. Nawet największe szacunki kosztów związanych z ryzykiem wypadku w elektrowni jądrowej i utylizacją odpadów promieniotwórczych są dużo mniejsze niż 12 miliardów dolarów” – pisząc autorzy raportu

""

Bloomberg

energia.rp.pl

Dziewięć lat temu, po katastrofie w japońskiej Fukushimie i społecznych protestach (z udziałem średnio 250 tys ludzi dziennie), rząd Niemiec zdecydował się przyśpieszyć likwidację siłowni jądrowych i zamiast w 2032 r to w 2022 r zamknąć wszystkie swoje elektrownie atomowe. Z 17 reaktorów działających w tamtym momencie, osiem (łącznie 8,4 GW mocy) natychmiast tymczasowo zamknięto. Dziewiąty reaktor (1,3 GW) został zamknięty w 2015 r., dziesiąty w 2017 r. (1,3 GW), jedenasty w 2019 r. (1,4 GW), a ostatnich sześć reaktorów (8,1 GW) zostanie zamkniętych w 2022 r.

Celem jest redukcja emisji CO2 o 80 proc. (w porównaniu z poziomem z 1990 r) do 2050 r. Aby to osiągnąć Niemcy inwestują w OZE, sieci przesyłowe i mierniki efektywności energetycznej (to tzw. polityka Energiewende). Zanim wytyczony cel zostanie osiągnięty, utracony prąd z atomu zastępuje się w Niemczech spalaniem węgiel i zakupami od sąsiadów.
Aby przedstawić aktualny stan niemieckiej energetyki autorzy raportu zebrali dane m.in. z Europejskiej Sieci Operatorów Systemów Przesyłowych Energii Elektrycznej (ENTSOE), Europejskiej Giełdy Energii (EEX) oraz od czterech operatorów niemieckich sieci elektro-energetycznych: firm Amprion, TenneT, TransnetBW i 50Hertz. „Analizując dostępne dane ustaliliśmy, że utracona produkcja energii z siłowni jądrowych w wyniku ich zamknięcia, została zastąpiona głównie przez spalanie węgla i import energii elektrycznej netto”.

""

Water vapour billows from a cooling tower /Bloomberg

energia.rp.pl

Amerykańscy eksperci podkreślają, że „Obywatele niemieccy zdecydowanie popierają przejście na odnawialne źródła energii jako część programu Energiewende, mimo że koszty tego przejścia wyniosły 26 miliardów euro tylko w 2017 roku. Niemcy są również bardzo świadomi kosztów związanych z przejście na OZE. Opłaty za odnawialne dotacje stanowią obecnie około jednej czwartej ceny prądu płaconej przez niemieckie gospodarstwa domowe”.
‚(…)Wielu wyborców jest skłonnych ponieść znaczne koszty, aby zmniejszyć ryzyko
zmian klimatu. Wielu z tych wyborców również nie chce popierać energetyki jądrowej, bo boi się wypadków w elektrowniach i utylizacji odpadów jądrowych”. W obliczu takiej presji politycznej, kraje na całym świecie odchodzą od produkcji prądu z atomu, pomimo znacznego wzrostu kosztów operacyjnych i wzrostu zanieczyszczenia powietrza. Zdaniem autorów analizy, decydenci i naukowcy powinni przekazywać obywatelom informacje
ukazujące koszty zmiany klimatu i zanieczyszczenia powietrza w porównaniu z ryzykiem awarii siłowni jądrowych i utylizacji odpadów radioaktywnych.

Trzej amerykańscy eksperci energetyczni Stephen Jarvis, Olivier Deschenes i Akshaya Jhaz z uniwersytetów Berkeley, California i Carnegie Mellon przygotowali w grudniu 2019 r analizę skutków dla Niemiec zamknięcia wszystkich elektrowni atomowych (The private and external costs of Germany’s nuclear phase-out).

„Koszt społeczny przejścia z energii jądrowej na węgiel wyniesie około 12 miliardów dolarów rocznie. Ponad 70 proc. tego kosztu stanowić będzie wzrost ryzyka śmierci związany z lokalnym zanieczyszczeniem powietrza spowodowanym spalaniem paliw kopalnych. Nawet największe szacunki kosztów związanych z ryzykiem wypadku w elektrowni jądrowej i utylizacją odpadów promieniotwórczych są dużo mniejsze niż 12 miliardów dolarów” – pisząc autorzy raportu

Energetyka Zawodowa
Gigantyczne zarobki prezesa Shell. „Gorzka pigułka, do przełknięcia dla pracowników”
Energetyka Zawodowa
Jest nowa prezes NFOŚiGW. Wygrała konkurs ministerstwa
Energetyka Zawodowa
PGE może budować gazowego giganta. Jest decyzja
Energetyka Zawodowa
PSE podsumowuje 2023 rok. Więcej zielonej energii i więcej importu
Energetyka Zawodowa
Będzie nowa pomoc dla branży energochłonnej? Rząd prowadzi analizy