Izabela Zygmunt: Zielony Ład walczy z kryzysem. W Polsce potencjał ma biometan

Z nowego budżetu UE na lata 2021–2027 możemy uzyskać ponad 76 mld euro, z czego 38 mld to są pieniądze zarezerwowane na zieloną transformację – mówi Izabela Zygmunt, ekspertka Komisji Europejskiej.

Publikacja: 21.09.2022 03:00

Izabela Zygmunt: Zielony Ład walczy z kryzysem. W Polsce potencjał ma biometan

Foto: mat. pras.

Zielony Ład ma z założenia uratować klimat Europy, ale wprowadza tyle zmian, że będzie też gospodarczym game changerem. Chwilowo ten temat z debaty publicznej wyparły inne problemy, jak wojna czy kryzys energetyczny, jednak prace trwają. Jaki jest budżet Zielonego Ładu?

Pod hasłem budżetu Zielonego Ładu kryje się kilka mechanizmów finansowych. Gdy w 2019 r. została ogłoszona strategia EZL, jej częścią był także plan finansowy. Zakładano, że realizacja Zielonego Ładu w perspektywie dekady będzie kosztowała około biliona euro. Oczekiwano, że połowa tej kwoty będzie pochodziła z funduszy unijnych, kolejne 280 mld euro to byłyby inwestycje prywatne z rynków kapitałowych, przyciągnięte do realizacji Zielonego Ładu dzięki instrumentowi Invest EU, który gwarantuje bardziej ryzykowne zielone inwestycje, by zachęcić inwestorów. Kolejnym źródłem byłyby też przychody z uprawnień do emisji CO2 i jeszcze kilka pomniejszych.

Pozostało 91% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Elektroenergetyka
Kolejny alarmujący raport. Rosną wątpliwości o stan bezpieczeństwa energetycznego
Elektroenergetyka
Bez pilnych działań polskiej gospodarce grożą braki prądu
Elektroenergetyka
Chiny uchwaliły rewolucyjne prawo energetyczne
Elektroenergetyka
PSE przestrzega: braki rezerwy mocy w energetyce mogą się powtarzać
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Elektroenergetyka
Polsce nie zabrakło mocy do produkcji prądu. NIK przestrzega jednak na przyszłość