Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie kroki podejmuje Polska na rzecz renegocjacji systemu ETS2?
- Jaka koalicja państw wspiera Polskę w sprawie zmian w ETS2?
- Dlaczego mechanizm kontroli cen pozwoleń na emisję jest istotny dla koalicji?
- Jakie są potencjalne konsekwencje finansowe wprowadzenia ETS2 dla sektora transportu i ogrzewania?
Polska zbudowała w UE koalicję 15 państw, które uważają, że temat ETS2 wymaga ponownego przedyskutowania – przypominał w rozmowie z PAP Biznes wiceminister klimatu Krzysztof Bolesta. Podkreślił, że wspólnym postulatem jest na razie mechanizm kontroli cen pozwoleń na emisję w ETS2.
Koalicja państw chce zmian w ETS2
Wiceminister Bolesta był pytany o system ETS2 i włączenie od 2027 r. do systemu aukcji pozwoleń na emisję CO2 sektorów transportu i ogrzewania. Wiceminister klimatu i środowiska zaznaczył, że Polska zbudowała koalicję 15 państw, które uważają, że temat ten wymaga ponownego przedyskutowania, ale sprawa jest bardzo trudna.
Czytaj więcej
Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce przeznaczenia całości wpływów ze sprzedaży uprawnień do em...
Bolesta przypominał, że obecny rząd odziedziczył obowiązek wdrożenia ETS2, bo sama dyrektywa została przyjęta w maju 2023 r. – Teraz. pojawiły się jasne sygnały z wielu krajów, że kwestia wymaga renegocjacji. Oczywiście aktywnie działamy, bo widzimy, że to może mieć potencjalny wpływ na rachunki za ogrzewanie czy za transport. Warto jednak pamiętać, że inaczej ma się wpływ na zmiany w projektowanej legislacji, bo wtedy wystarczy coś zablokować w małej grupie państw (...), a jak już coś obowiązuje, to potrzeba nie tylko większości państw, ale trzeba też przekonać Komisję Europejską, bo to jest jedyny aktor, który ma inicjatywę legislacyjną na szczeblu europejskim – powiedział Bolesta.