Szukanie oszczędności w domowych rachunkach za prąd i ciepło nie musi wiązać się z dużymi wyrzeczeniami. Wystarczy włączyć oszczędzanie w wersji smart, czyli wyeliminować pewne zbędne i kosztowne nawyki, by nie tylko starczyło do pierwszego, ale i by w domowej kasie powstały oszczędności, które pozwolą zbudować finansową poduszkę bezpieczeństwa.
Czytaj więcej
Pogłowie trzody chlewnej w Polsce spadło do najniższego poziomu od 70 lat. Liczy już wyraźnie poniżej 10 mln sztuk. Ostro w górę – aż o 77 proc. rok do roku – poszła natomiast cena skupu trzody. Skutki tego odczujemy w portfelach.
Eksperci zgodnie podpowiadają kilka łatwych oszczędności. Radzą, by zmywarkę i pralkę włączać tylko, gdy są pełne. Można także prać w niższych temperaturach, to obniża zużycie energii.
Jeśli to możliwe, włączmy we wszystkich naszych urządzeniach, które wymagają podłączenia do prądu, tryb energooszczędny. Zawsze gaśmy światło, wychodząc z pomieszczeń. Jeśli naładujemy komputer czy telefon – wyłączmy je z gniazdka. Ładowarka odłączona od smartfona, która pozostanie w gniazdku, nadal pobiera prąd. Jeśli nie korzystamy z jakiegoś sprzętu – wyłączmy go. Włączony telewizor pozostawiony w drugim pokoju, to zbędne zużycie prądu.
Kolejne podpowiedzi. W kuchni dbajmy o to, żeby w naszej lodówce nie zbierał się lód. Oblodzona pobiera więcej prądu. Gdy coś gotujemy, dobierajmy odpowiedni rozmiar garnka do palnika. Gotujmy tylko tyle wody, ile potrzebujemy. W każdym z wymienionych przypadków oszczędzimy w ten sposób dużo energii. Jak najdłużej się da korzystajmy ze światła dziennego. Wymieńmy też żarówki na energooszczędne we wszystkich źródłach światła, to da realne oszczędności.