Kazachowie wybrali atom. Elektrowni nie zbudują Rosjanie

W referendum Kazachowie opowiedzieli się za budową w kraju elektrowni atomowej. O kontrakt rywalizują cztery koncerny, w tym rosyjski. Jednak elektrowni nie zbuduje samodzielnie żaden z nich. Zrobi to międzynarodowe konsorcjum nadzorowane przez Międzynarodową Agencją Energii Atomowe i Światowe Stowarzyszenie Operatorów Jądrowych. To gwarancja wysokich standardów bezpieczeństwa i bariera dla korupcji.

Publikacja: 07.10.2024 13:21

Zdjęcie lotnicze przedstawia wioskę Ulken (na pierwszym planie) i proponowaną lokalizację elektrowni

Zdjęcie lotnicze przedstawia wioskę Ulken (na pierwszym planie) i proponowaną lokalizację elektrowni jądrowej w pobliżu wioski Ulken, położonej na brzegach jeziora Bałchasz, około 400 km na północ od Ałmaty

Foto: AFP

Szóstego października Kazachowie poszli do lokali referendalnych, by odpowiedzieć na jedno pytanie „Czy zgadzasz się z budową elektrowni jądrowej w Kazachstanie?”. Jak informuje dziś agencja Reuters, za opowiedziało się 71,12 proc. głosujących. Referendum jest ważne, bo do urn poszło blisko 64 proc. uprawnionych (7,8 mln ludzi).

Prezydent Kazachstanu chce niezależności energetycznej

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Atom
Dania może wrócić do atomu. Ale najpierw musi coś zrobić
Atom
Piotr Piela, PEJ: Ma być łatwiej przy budowie elektrowni jądrowej w Polsce
Atom
Budowa pierwszego, małego atomu oficjalnie rozpoczęta. Po Kanadzie będzie Polska?
Atom
Elektrownia atomowa języczkiem u wagi polsko-francuskiej umowy strategicznej
Atom
Po co Rosji atomówka przy granicy z Polską? Inwestycja ma zostać odmrożona